Wielkie osiągnięcie Huberta Hurkacza. Zrobił to już po raz drugi z rzędu

Hubert Hurkacz drugi rok z rzędu zakończy w czołowej dziesiątce rankingu ATP. Polski tenisista "rzutem na taśmę" wyprzedził Norwega Holgera Rune, by na koniec 2022 roku plasować się na dziesiątym miejscu w światowym rankingu.

Hubert Hurkacz jest pierwszym polskim tenisistą, który potrafił zakończyć rok w czołowej dziesiątce rankingu ATP. W zeszłym sezonie Polak finiszował na 9. pozycji, teraz stało się jasne, że i na koniec 2022 roku 25-latek będzie plasował się w TOP 10.

Zobacz wideo Co musi zrobić Lewandowski, żeby zostać sportowcem roku?

Wielki sukces Huberta Hurkacza. Drugi rok z rzędu wśród najlepszych

Jeszcze na początku tygodnia, gdy rozpoczynał się turniej mistrzów ATP Finals w Turynie, Hurkacz był w światowym rankingu jedenasty ze stratą ledwie sześciu punktów do Norwega Holgera Rune, który do Włoch poleciał jako rezerwowy.

Rune jednak w żadnym z meczów nie wystąpił, a do tego stracił 23 punkty za ubiegłoroczny challenger w Pau, co spowodowało jego spadek o jedno miejsce w rankingu ATP. Na tym skorzystał Hurkacz, który z dorobkiem 2905 zakończy rok 2022 na dziesiątej pozycji. 

Hubert Hurkacz w 2022 roku wygrał tylko jeden turniej - w niemieckim Halle. Ponadto w Montrealu zdołał awansować do finału, a w Miami, Dubaju i Metz do półfinału. W turniejach wielkoszlemowych najlepszym wynikiem Polaka była czwarta runda w Roland Garros w Paryżu.

Bez względu na ostateczne rozstrzygnięcia w ATP Finals, numerem 1 w rankingu pozostanie Hiszpan Carlos Alcaraz, który w Turynie nie wystąpił z powodu kontuzji. W czołowej setce, która daje udział w turniejach głównych wielkiego szlema, plasuje się także 78. Kamil Majchrzak.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.