Iga Świątek żartuje z gwiazdy "Przyjaciół". "Gdybyśmy grały razem w debla"

Courtney Cox, gwiazda serialu "Przyjaciele", opublikowała w mediach społecznościowych filmik, na którym gra w tenisa. Aktorka nie radzi sobie najlepiej, a wideo rozbawiło odbiorców w sieci. Cox odpowiedziała Iga Świątek. "Gdybyśmy grały w debla, żadna z piłek by cię nie uderzyła" - napisała.

Iga Świątek odpoczywa po zwycięstwie w niedzielnym finale turnieju w San Diego. W przerwach pomiędzy treningami w Kalifornii polska tenisistka przegląda również media społecznościowe. W ostatnich dniach jej uwagę przykuł post Courtney Cox.

Zobacz wideo Jakimi kierowcami są zawodnicy KSW? "Odleżałem swoje w szpitalu"

Humor nie opuszcza Świątek. Polska w żartobliwy sposób skomentowała grę Courtney Cox

Amerykańska aktorka pozostaje aktywna nie tylko na scenie. Gwiazda kultowego serialu "Przyjaciele" dzieli w sieci się zdjęciami oraz filmikami z niecodziennych aktywności. Tym razem wybrała się na kort tenisowy. 

Więcej informacji sportowych znajdziesz też na stronie głównej Gazeta.pl

Na początku widać, że Amerykanka radzi sobie całkiem nieźle. Trudności pojawiają się, kiedy jej partner zaczyna uderzać piłkę z większą siłą. Aktorka jest kompletnie zagubiona, kilkakrotnie trafia ją piłka. Wideo ma oczywiście humorystyczny wydźwięk. Wskazuje na to również opis: "Czekaj... nie byłam gotowa!". 

Filmik rozbawił internautów i przykuł uwagę Świątek, która jest fanką kultowego sitcomu. Głośno było o tym podczas US Open, kiedy Matthew Perry rozproszył polską tenisistkę (więcej o tym przeczytasz tutaj). Polka zażartowała z Cox i zamieściła pod postem wymowny wpis. "Gdybyśmy grały razem w debla, żadna z tych piłek by cię nie uderzyła. Tak tylko mówię..." - napisała tenisistka. 

I z pewnością tak by właśnie było. Świątek jest aktualnie niekwestionowaną liderką - w rankingu WTA ma 10835 punktów. Pod tym względem deklasuje rywalki: druga Tunezyjka Ons Jabeur ma 4555 pkt, a trzecia Estonka Anett Kontaveit 3796 pkt.

Dominację Polka będzie mogła przypieczętować już za nieco ponad tydzień podczas WTA Finals. Jak na razie udział w turnieju zapewniły sobie trzy tenisistki. Pierwszą z nich jest oczywiście Świątek, a na kortach pojawią się również Jabeur i Jessica Pegula (5. WTA). 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.