Iga Świątek już zarobiła w San Diego fortunę. Przed nią szansa na wielką nagrodę

Iga Świątek w piątek powalczy z Coco Gauff o awans do półfinału turnieju WTA w San Diego. Polka walczy nie tylko o punkty do rankingu, ale również o gratyfikacje finansowe. Już za awans do ćwierćfinału na jej konto wpłynie ponad 100 tysięcy złotych, a w grze są znacznie większe pieniądze.

Iga Świątek (1. WTA) po porażce w finale turnieju WTA w Ostrawie z Barborą Krejcikovą (14. WTA) przeniosła się do San Diego. Tam w pierwszej rundzie Polka miała wolny los, a w meczu otwarcia pokonała 6:4, 4:6, 6:1 groźną Chinkę Qinwen Zheng (28. WTA). W ćwierćfinale rywalką liderki rankingu WTA będzie Amerykanka Coco Gauff (8. WTA).

Zobacz wideo Iga Świątek ciężko trenuje. Oto dowód

Tyle Świątek może zarobić w San Diego. Zwycięstwo za ponad pół miliona złotych

Świątek walczy o powiększenie już i tak bogatego dorobku w światowym rankingu. Liderka ma obecnie na koncie 10485 punktów i ma ogromną przewagę nad rywalkami. Druga Ons Jabeur ma w dorobku 4885 punktów.

Dodatkową nagrodą za występ są oczywiście nagrody finansowe. Już po awansie do ćwierćfinału polska tenisistka wzbogaciła się o 20,5 tysięcy dolarów, czyli praktycznie 101 tysięcy złotych. Pokonanie Gauff pozwoli jej podwoić tę kwotę. Za awans do półfinału zwyciężczyni otrzyma bowiem 42 tys. dolarów (206,6 tys. złotych). Zwyciężczyni całego turnieju utrzyma nagrodę w wysokości 116,3 tys. dolarów (572,1 tys. złotych), a finalistka zasili swoje konto o niespełna 72 tys. dolarów (niecałe 357 tys. złotych).

W przypadku zwycięstwa z Gauff Polkę czeka konfrontacja z kolejną Amerykanką. Potencjalną rywalkę Świątek w półfinale wyłoni bowiem spotkanie Jessici Peguli (6. WTA) z Madison Keys (18. WTA). Ewentualną walkę o kolejny tytuł w sezonie liderka rankingu WTA stoczy z Paulą Badosą (4. WTA), Aryną Sabalenką (5. WTA), Danielle Collins (19. WTA) lub Donną Vekić (77. WTA).

Turniej w San Diego jest ostatnim przystankiem Świątek przed WTA Finals. Turniej, w którym rywalizować będzie osiem najlepszych zawodniczek sezonu, rozpocznie się 31 października. Oprócz Polki udział w turnieju mistrzyń mają też zapewniony Jabeur i Pagula. Walka o pozostałe pięć miejsc trwa, a najbliżej kolejnej przepustki jest najbliższa rywalka liderki rankingu, Gauff.

Więcej o:
Copyright © Agora SA