Rosjanie żegnają Federera. Hołd? Coś im nie wyszło. "Spóźnił się"

Były rosyjski tenisista - Jewgienij Kafielnikow - skomentował decyzję Rogera Federera o zakończeniu sportowej kariery. - Powinien to zrobić wcześniej - powiedział Rosjanin, który zamiast złożyć "hołd" mistrzowi, zabrał się za krytykowanie Szwajcara.

- Prędzej czy później to musiało się stać. Uważam jednak, że Roger spóźnił się ze swoją decyzją. Powinien był podjąć ją wcześniej. Uważam też, że ostatni turniej w zawodowej karierze powinien zagrać w domu, w Bazylei, przed własną publicznością - powiedział były rosyjski tenisista - Jewgienij Kafielnikow.

Zobacz wideo Nowa Iga Świątek. Jednak Djoković, a nie Nadal? [Sport.pl LIVE]

48-latek odniósł się do decyzji o siedem lat młodszego Federera, który w czwartek po południu ogłosił zakończenie kariery. Szwajcar poinformował o decyzji w mediach społecznościowych. 

"Ostatnie trzy lata stawiały mnie przed wyzwaniami związanymi z kontuzjami i operacjami. Pracowałem naprawdę ciężko, by dojść do odpowiedniej formy. Znam jednak ograniczenia i limity swojego ciała, a jego ostatnia wiadomość do mnie była jasna" - napisał Federer.

I dodał: "Mam 41 lat. Zagrałem ponad 1500 meczów przez ponad 24 lata kariery. Tenis obdarował mnie hojniej, niż mogłem to sobie wymarzyć, ale teraz muszę uznać, że nadszedł czas na zakończenie zawodowej kariery. Puchar Lavera, który w przyszłym tygodniu odbędzie się w Londynie, będzie moim ostatnim występem. Oczywiście w przyszłości będę grał w tenisa, ale już nie w turniejach wielkoszlemowych czy turniejach ATP".

Kafielnikow skomentował decyzję Federera

 Kiedy cały świat żegnał jednego z najlepszych tenisistów, Kafielnikow podzielił się swoimi zastrzeżeniami wobec ostatnich lat kariery Federera. Lat, które pełne były kontuzji, zabiegów i nadziei na powrót.

- Federer to jeden z najlepszych zawodników w historii, ale ostatnie trzy-cztery lata były dużym rozczarowaniem dla wszystkich. Roger nie grał już regularnie. Emerytura... Powinien ją ogłosić wcześniej. Widocznie jednak miał powody, by zrobić to tak, jak zrobił - powiedział Rosjanin.

Federer to jeden z najbardziej utytułowanych i najlepszych tenisistów w historii. Szwajcar wygrał w karierze aż 103 turnieje, co jest drugim najlepszym wynikiem w historii tenisa. Więcej tytułów zdobył jedynie Amerykanin - Jimmy Connors.

Federer wygrał aż 20 wielkoszlemowych turniejów. Szwajcar sześciokrotnie triumfował w Australian Open (2004, 2006, 2007, 2010, 2017, 2018), raz we French Open (2009), ośmiokrotnie w Wimbledonie (2003, 2004, 2005, 2006, 2007, 2009, 2012, 2017) i pięciokrotnie w US Open. Więcej wielkoszlemowych tytułów od Federera mają jedynie Rafael Nadal (22) oraz Novak Djoković (21).

41-latek przez 310 tygodni zajmował pozycję lidera rankingu ATP. Federer światową "jedynką" pozostawał przez rekordowe 237 tygodni z rzędu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.