Iga Świątek (1. WTA) w sobotę wywalczyła trzeci wielkoszlemowy tytuł w karierze. Polka w finale US Open pokonała 6:2, 7:6 (7:5) Ons Jabeur (2. WTA). W pierwszym secie liderka rankingu WTA nie dała rywalce żadnych szans. W drugim Tunezyjka zaprezentowała już lepszą grę, jednak Świątek zdołała zamknąć spotkanie w dwóch partiach i odnieść kolejny wielki sukces.
Finałowe spotkanie na Arthur Ashe Stadium obserwowały tłumy kibiców. Spora część dopingowała liderkę rankingu, która dzięki swojej grze i działalności pozasportowej ma sporą liczbę fanów. Nie zabrakło również żywiołowego dopingu dla Jabeur. Tunezyjka jest ikoną sportu w swoim kraju i wielu kibiców towarzyszy jej podczas turniejów na całym świecie.
Fani Świątek dali wyraz swojej sympatii dla zawodniczki podczas pomeczowego wywiadu dla ESPN. W trakcie rozmowy kibice zaczęli głośno wykrzykiwać imię trzykrotnej mistrzyni wielkoszlemowej. Polka zareagowała na to z ogromnym entuzjazmem i z uśmiechem na twarzy zaprezentowała fanom zdobyty puchar.
Triumf w US Open pozwolił Świątek zrównać się liczbą wielkoszlemowych trofeów między innymi z Ash Barty i Angelique Kerber (70. WTA). To daje jej 17. miejsce w klasyfikacji liczby tytułów zdobytych w erze open. W przyszłym sezonie Polka z pewnością postara się o kolejny tytuł i dołączenie choćby do Kim Clijsters czy Naomi Osaki, które mają w dorobku cztery trofea. Liderką zestawienia jest Serena Williams (321. WTA), która w erze open wygrała 23. tytuły wielkoszlemowe. Jeden triumf mniej ma na koncie Steffi Graff, a po 18. trofeów wywalczyły Chris Evert i Martina Navratilova, które zajmują 3. pozycję.