Iga Świątek (1. WTA) awansowała do finału US Open. Piątkowe spotkanie z Aryną Sabalenką (5. WTA) było prawdziwym dreszczowcem. W pierwszym secie Polka bardzo szybko została zdominowana przez mocne i płaskie uderzenia rywalki. Ostatecznie ta odsłona meczu padła łupem Białorusinki 6:3. Zdecydowanie lepiej 21-latka zaprezentowała się w drugiej partii. Liderka światowego rankingu przeszła przemianę i przejęła kontrolę nad rywalizacją, wygrywając 6:1. Z kolei trzeci set był pełen zwrotów akcji. Świątek dwukrotnie odrobiła stratę przełamania i ostatecznie triumfowała z szóstą rakietą świata 6:4. Tym samym Polka po raz pierwszy w historii awansowała do finału US Open. W walce o tytuł zmierzy się z Ons Jabeur (5. WTA).
Po meczu zagraniczne media były zachwycone grą liderki światowego rankingu. Podkreślano, że Polka po raz kolejny popisała się opanowaniem i utrzymała nerwy na wodzy. "Początek meczu uwydatnił aspekty, z którymi Świątek miała problem już we wcześniejszych meczach tej imprezy. Sabalenka atakowała przeszywającymi strzałami. Z kolei Polka miała problemy ze złapaniem własnego rytmu gry i popełniała sporo błędów. Ale później Świątek wkroczyła do akcji. Wyeliminowała błędy, była w stanie odpowiedzieć efektowną obroną na uderzenia Białorusinki. Kolejne sety to był już najlepszy tenis w jej wykonaniu" - podkreślają dziennikarze "The Guardian".
Podobnego zdania była redakcja Eurosportu. "Polka zorientowała się, że jeśli myśli o wygranej, to musi stoczyć prawdziwą bitwę. Liderka zareagowała błyskawicznie na dominację rywalki. Odnalazła swój rytm i nakręcała się z każdym kolejnym punktem. W tej sytuacji to Sabalenka znalazła się pod kosą. Świątek nie poddała się i po prostu wygrała. Po raz kolejny zademonstrowała niebywałe opanowanie pod presją. Dzięki temu złamała serwis rywalki i odniosła genialne zwycięstwo" - czytamy.
Pod wrażeniem gry Polki był także portal tennisuptodate.com. "Świątek przetrwała burzę Sabalenki, pokazując przy tym hart ducha. Nigdy się nie poddała, mimo że miała ku temu wiele okazji. Świątek na nowo odkryła swoją formę i popisała się doskonałymi umiejętnościami. To 21-latka dyktowała grę i wywierała presję na przeciwniczkę. Ta ostatecznie jej uległa" - piszą dziennikarze.
"Świątek podpisała bilet do finału Wielkiego Szlema. W efektownym stylu wróciła z bardzo dalekiej podróży" - tak rozpoczyna się artykuł redakcji puntodebreak. Hiszpanie podkreślili, że mecz finałowy może być jednym z najbardziej ekscytujących w tym sezonie. "W ostatnim spotkaniu zmierzą się dwie najlepsze tenisistki świata. W ostatnich miesiącach doszło do wielu niespodzianek na kortach, ale jedno pozostało niezmienne. Iga i Ons prezentują niesamowitą formę i docierają do finału" - czytamy.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Ostatni mecz Świątek w US Open odbędzie się w sobotę 10 września o godzinie 22 polskiego czasu. I co bardzo ważne dla polskich kibiców, transmisję z tego spotkania przeprowadzi nie tylko Eurosport, ale również TVN: taka decyzja została podjęta już przed awansem Świątek do finału. Relacja na żywo z tego starcia również w Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!