McEnroe znów uderza w Świątek i wytyka jej błędy. "To mogło wpłynąć na wyniki"

Iga Świątek pokonała Jule Niemeier 2:6, 6:4, 6:0 i awansowała do ćwierćfinału US Open. Po meczu wrażeniami na jego temat podzielił się John McEnroe. Legendarny tenisista po raz kolejny skrytykował Polkę. Amerykanin na łamach "Super Expressu" wskazał także na błąd, którego 21-latka dopuściła się w trakcie przygotowań do ostatniego turnieju wielkoszlemowego w tym sezonie.

Iga Świątek (1. WTA) dotarła do ćwierćfinału US Open. W pierwszej rundzie Polka bez większych problemów pokonała Włoszkę Jasmine Paolini (56. WTA) 6:3, 6:0. Podobnie było w starciu z Amerykanką Sloane Stephens (51. WTA) 6:3, 6:2. Nieco więcej problemów 21-latka miała w meczu przeciwko Lauren Davies (105. WTA) 6:3, 6:4. Z kolei prawdziwe męczarnie przeszła w rywalizacji z Jule Niemeier. Choć jej rywalka jest dopiero 108. zawodniczką światowego rankingu, to była o krok od sprawienia sensacji.

Zobacz wideo Tomek Fornal i Kuba Kochanowski zażartowali z Bartka Kurka. Wszystko nagrał rozbawiony Karol Kłos

McEnroe znów kwestionuje postawę Igi Świątek. "To mogło wpłynąć na kilka ostatnich wyników"

Niemka prezentowała się bardzo dobrze już od początku spotkania. Grała pewnie i popełniała mało błędów, czego nie można było powiedzieć o Świątek. Polka nie potrafiła znaleźć odpowiedzi na fizyczną grę rywalki i przegrała pierwszą partię 2:6. W kolejnej odsłonie rywalizacji 21-latka uspokoiła grę i popełniała mniej błędów. Choć w tym secie dochodziło do kilku zwrotów akcji, to ostatecznie padł on łupem Świątek 6:4. Ostatnia partia to już popis liderki rankingu WTA. Polka nie oddała ani jednego gema rywalce i wygrała 6:0, a w całym spotkaniu 2:1. 

O wrażeniach po tym spotkaniu opowiedział John McEnroe. Legendarny tenisista przyznał, że Świątek powoli wraca do formy, którą prezentowała przed Wimbledonem. - Wyglądała dobrze. Może nie wyglądała tak fenomenalnie jak podczas zwycięskiej serii, ale myślę, że jest bliżej tego niż formy, którą prezentowała gdy presja, która ją trochę dopadła w czasie Wimbledonu - powiedział Amerykanin w rozmowie z "Super Expressem".

Przed US Open forma Świątek była wielką niewiadomą. Po Rolland Garros 21-latka rozegrała dziesięć spotkań i tylko cztery z nich wygrała. McEnroe wyjawił, że zna powód nieregularnej gry Polki. Jego zdaniem liderka WTA popełniła błąd, tak często zmieniając nawierzchnię. - Została w Polsce i grała na kortach ziemnych, a potem przeniosła się na korty twarde. Nie jestem tego pewien, ale podobno chciała wesprzeć turniej w swoim kraju. Nie wiem, czy był to najlepszy ruch, jeśli chodzi o przygotowania do amerykańskich turniejów, bo to mogło wpłynąć na kilka ostatnich wyników - podkreślił. 

Jeszcze kilka dni temu legendarny tenisista wskazywał na inny powód słabej formy Świątek. - Gdy zaczynasz prowadzić, to reszta stawki patrzy na ciebie inaczej. Nawet jak byłaby druga, czy trzecia to tenisistki miałyby inne podejście, to właśnie ta 'jedynka' czyni cię wyjątkowym. Iga Świątek jest teraz wielkim celem. Dopadła ją presja - powiedział po pokazowym turnieju "Tenis gra dla Pokoju"

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

W ostatnim dniach McEnroe krytykował także Igę Świątek za zachowanie, którego dopuściła się w meczu III rundy US Open. W pewnym momencie spotkania obie tenisistki podbiegły do siatki. Davis zabierała się do uderzenia, gdy Polka zaczęła machać rękami i uniosła rakietę do góry, aby zdekoncentrować Amerykankę. 21-latka zrobiła "pajacyka", ale nie wybiła rywalki z rytmu. - Nie sądzę, że jest to zgodne z przepisami… to jest trochę poniżej pasa - powiedział McEnroe w wywiadzie dla Eurosportu.

W walce o półfinał Świątek zmierzy się z Jessicą Pegulą (8. WTA). To spotkanie odbędzie się w środę 7 września. Póki co organizatorzy nie podali godziny rozpoczęcia rywalizacji. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.