112. w rankingu ATP Francuz nie był faworytem z klasyfikowanym obecnie na 7. pozycji Norwegiem. Przewaga Ruuda była zauważalna praktycznie od samego początku starcia, czego efektem była jego wygrana 6:1 w pierwszym secie. Po wznowieniu gry na korcie doszło do dość nietypowej sytuacji.
23-letni Francuz po długiej akcji trafił w siatkę, nie mogąc zaskoczyć znacznie lepiej dysponowanego przeciwnika. Moutet postanowił więc wymierzyć sobie karę, kładąc się na kort i wykonując pompki. Zasiadający na trybunach widzowie skwitowali jego zachowanie brawami, choć początkowo byli zdezorientowani.
- Chyba 10 pompek można było naliczyć. Mamy show, chociaż lepsze pompki niż rzucanie rakietą. Od Ruuda mamy jedno z zagrań dnia, Moutet z kolei postarał się o jedno z zachowań dnia, może nawet tygodnia - powiedział komentujący ten mecz na antenie Eurosportu Maciej Łuczak.
Corentin Moutet ostatecznie przegrał z Casperem Ruudem 1:6, 2:6, 7:6, 2:6 i pożegnał się z US Open. Wcześniej jednak spisywał się dobrze, eliminując po drodze takich rywali, jak Stan Wawrinka (6:4, 7:6), Botic Van De Zandschulp (6:4, 1:6, 6:2, 6:4) czy Pedro Cachin (6:3, 4:6, 6:2, 7:5).
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!