Jest najnowszy ranking WTA. Świątek na szczycie, ogromny awans Polki

Iga Świątek nadal króluje w rankingu WTA i utrzymuje ogromną przewagę nad rywalkami. Spory awans zaliczyła zwyciężczyni turnieju WTA 1000 w Cincinnati Caroline Garcia.

Iga Świątek (1. WTA) ma za sobą niezbyt udany występ w turnieju WTA w Cincinnati. Polka odpadła w III rundzie po porażce 3:6, 4:6 z późniejszą półfinalistką, Madison Keys (WTA. 20). Nie wpłynęło to jednak na jej pozycję w najnowszym rankingu WTA, w którym nadal utrzymuje ona ogromną przewagę nad rywalkami.

Zobacz wideo Iga Świątek ciężko trenuje. Oto dowód

Iga Świątek pozostaje liderką rankingu WTA. Ogromna przewaga zapewnia Polce spokój

Liderka klasyfikacji singlistek ma na koncie 8605 punktów. Drugą lokatę utrzymała Estonka Anett Kontaveit, która do Polki traci ponad cztery tysiące punktów (4580 pkt). Trzecia jest Maria Sakkari z Grecji z dorobkiem 4190 punktów. Następne lokaty zajmują Paula Badosa (3980 pkt) i Ons Jabeur (3920 pkt). Za nimi plasuje się Aryna Sabalenka (3470 pkt), która po osiągnięciu półfinału w Cincinnati wyprzedziła Simonę Halep (3255 pkt).

Spory awans w rankingu zaliczyła zwyciężczyni z Cincinnati, Caroline Garcia. Francuzka, która przed turniejem zajmowała 37. miejsce, teraz 17. rakietą świata. 

Top 10 rankingu WTA z dnia 22 sierpnia:

  1. Iga Świątek - 8650 punktów
  2. Anett Kontaveit - 4580 pkt
  3. Maria Sakkari - 4190 pkt
  4. Paula Badosa - 3980 pkt
  5. Ons Jabeur - 3920 pkt
  6. Aryna Sabalenka - 3470 pkt
  7. Simona Halep - 3255 pkt
  8. Jessica Pegula - 3201 pkt
  9. Garbine Muguruza - 2886 pkt
  10. Daria Kasatkina - 2795 pkt

W poniedziałkowym rankingu awans o trzy pozycje zaliczyła Magda Linette, która teraz zajmuje 67. miejsce z dorobkiem 900 punktów. O jedną lokatę w górę przesunęła się Magdalena Fręch (104 miejsce, 615 punktów). Kolejne Polki zaliczyły nieznaczny spadek. Katarzyna Kawa jest ocenie na 163. miejscu, a Maja Chwalińska na 166. 

Spory awans w klasyfikacji zaliczyła Weronika Falkowska. 22-latka wygrała turniej ITF w estońskiej Parnawie, pokonując w finale 7:5, 6:2 Bułgarkę Gerganę Topalovą (353. WTA). To pozwoliło jej awansować o 46. pozycji na najwyższe w karierze, 288. miejsce. 

Więcej o: