Iga Świątek od drugiego w karierze zwycięstwa w turnieju Roland Garros, nie spisuje się najlepiej. Liderka światowego rankingu od tamtego czasu z dziesięciu rozegranych spotkań, przegrała aż cztery. W czwartek Polka uległa Amerykance Madison Keys (24. WTA) 3:6, 4:6. Ta porażka była dużą niespodzianką, tym bardziej że w ostatnim starciu tych zawodniczek na turnieju w Indian Wells, Iga Świątek straciła zaledwie jednego gema.
Słabszą dyspozycję najlepszej tenisistki świata dostrzegają zagraniczni eksperci.
Teraz naprawdę wygląda śmiertelnie. Będzie miała dziesięć dni na odpoczynek, a potem zobaczymy, co może zrobić na twardych kortach Nowego Jorku. Ta seria 37 zwycięstw jest jedną z największych serii w historii współczesnego tenisa. Był okres, w którym była absolutnie nie do pokonania
- powiedział Jon Wertheim, dziennikarz Sports Illustrated.
Przed Igą Świątek teraz zbliżający się wielkoszlemowy turniej US Open. Polka ma więc niecałe dwa tygodnie, aby na nowo złapać swój rytm i wrócić na zwycięską ścieżkę.
US Open rozpocznie się 29 sierpnia. W zawodach głównych pewnych udziału jest pięcioro Polaków: oprócz Świątek - Magda Linette (70. WTA), Magdalena Fręch (105. WTA), Hubert Hurkacz (10. ATP) oraz Kamil Majchrzak (89. ATP).
Tytułów sprzed roku bronią Brytyjka Emma Raducanu oraz Rosjanin Daniił Miedwiediew.