Paire zerwał z siebie koszulkę i rzucił nią w wieżę sędziego. "Mam tego dość"

Holger Rune okazał się lepszy podczas meczu drugiej rundy turnieju ATP 500 w Waszyngtonie. Duńczyk, który podczas Roland Garros dotarł do ćwierćfinału, pokonał w środę Francuza Benoit Paire 6:3, 6:2.

Paire rozebrał się po ostatniej akcji meczu. "Jest 2000 stopni"

Mecz przebiegał pod dyktando Rune, ale ostatni gem przyniósł zaskakujący opór, a po tym niecodzienne zachowanie Paire'a. Duńczyk wygrał pierwszego seta, a w drugim przy stanie 5:2 zagrywał po zwycięstwo w spotkaniu. Tenisista z Francji początkowo miał dwie szanse na przełamanie rywala i pozostanie w meczu, ale okazji tych nie wykorzystał.

Świetnie zaczął się jednak bronić, bo Rune nie mógł wykorzystać kolejnych czterech piłek meczowych. Gra na równowagi wreszcie przechyliła się jednak na korzyść wyżej notowanego zawodnika i przy piątym meczbolu Holger Rune zakończyć mecz zwycięstwem.

Zaraz po ostatniej akcji kibice obserwowali zaskakujące zachowanie Francuza, który w trakcie meczu wykrzykiwał: "To jest g**wno. Mam tego dość, tu jest 2000 stopni" i zaczął ściągać koszulkę.

Po chwili Paire uściskał się z rywalem, a schodząc z kortu, niespodziewanie rzucił ubraniem w wieżę sędziowską. Wszystko robił jednak z uśmiechem i nic nie wskazuje na to, aby ktokolwiek miał do niego pretensje. Nawet sędzia, który na koniec podał rękę obu zawodnikom.

W trzeciej rundzie turnieju ATP 500 w Waszyngtonie Holger Rune zmierzy się z Jeffrey John Wolf. Na tym etapie rywalizacji zabraknie Huberta Hurkacza, który w środę przegrał w drugiej rundzie z Emilem Ruusuvuorim 4:6 i 6:7(3).