Świątek napisała o ciężkich chwilach. Stoch reaguje. Klasa sama w sobie

Iga Świątek po porażce w 3. rundzie Wimbledonu i zakończeniu wspaniałej serii zwycięstw opublikowała w mediach społecznościowych wymowny wpis. Zareagował na niego Kamil Stoch, który starał się dodać tenisistce otuchy.

Iga Świątek (1. WTA) w sobotę pożegnała się z tegorocznym Wimbledonem. Choć Polka była jedną z faworytek imprezy, przegrała już w 3. rundzie 4:6 2:6 z Alize Cornet (37. WTA). Francuzka zakończyła tym samym serię 37. zwycięstw liderki rankingu. Polka była niepokonana od 16 lutego tego roku i turnieju WTA w Dubaju.

Zobacz wideo Kontrowersje wokół Igi Świątek już na samym starcie Wimbledonu

Świątek pisze o ciężkim czasie w swojej karierze. Stoch odpowiada

W niedzielę Świątek odniosła się do swojej w oświadczeniu umieszczonym w mediach społecznościowych. Liderka rankingu WTA ostatni czas określiła jako ciężki dla niej.- W pewnym sensie zakończył się też najbardziej intensywny, wymagający, ekscytujący i trudny czas, chyba w całej mojej dotychczasowej karierze - napisała tenisistka. Stwierdziła również, że była to dla niej dobra nauka. - Ten czas bardzo dużo mnie nauczył i nie mogę doczekać się powrotu do jeszcze cięższej pracy z wieloma wnioskami, które przyniosły ostatnie tygodnie - podsumowała Świątek.

Pod wpisem Polki pojawiło się wiele komentarzy pokazujących uznanie dla tegorocznych osiągnięć tenisistki i dodających jej otuchy. Na słowa Świątek zareagował również trzykrotny mistrz olimpijski, Kamil Stoch. Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli krótko i wymownie skomentował post liderki rankingu na Instagramie. - Piękna seria! Gratulacje!!! Odetchnij trochę, a potem roznieś ten tenisowy świat w pył - napisał polski skoczek.

 

Teraz przed Świątek czas na odpoczynek i regenerację przed kolejną częścią sezonu. Polka na kort powinna wrócić 23 lipca podczas organizowanego przez siebie wydarzenia "Iga Świątek i Przyjaciele dla Ukrainy". Odbędzie się ono w krakowskiej TAURON Arenie, a największą atrakcją będzie singlowe spotkanie Świątek z Agnieszką Radwańską.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.