Młoda Polka robi furorę w juniorskim Wimbledonie. Świetny debiut 16-latki

Weronika Ewald bierze udział w juniorskim Wimbledonie. Polka w pierwszej rundzie turnieju zmierzyła się z Hephzibah Oluwadare. Młoda tenisistka pokonała Brytyjkę 6:4, 2:6, 6:4. To wielki sukces Ewald, dla której był to debiut w imprezie tej rangi.

Weronika Ewald awansowała na juniorski Wimbledon po wygraniu kwalifikacji. Na początku pokonała Brytyjkę Millie Skelton 6:0, 6:2, a w decydującym spotkaniu wygrała z Niemką Marie Vogt 6:4, 3:6, 12-10. W niedzielę Polka rozegrała pierwszy mecz na głównym turnieju. 

Zobacz wideo Kontrowersje wokół Igi Świątek już na samym starcie Wimbledonu

Weronika Ewald pokonała Oluwadare. Polka zagra w drugiej rundzie Wimbledonu

Jej rywalką w pierwszej rundzie Wimbledonu była Brytyjka Hephzibah Oluwadare. Faworytką tego starcia była przeciwniczka Polki, która jest uważana za nadzieję angielskiego tenisa. Ewald, ku zaskoczeniu wszystkich, pokonała Oluwadere 6:4, 2:6, 6:4. Dzięki temu polska tenisistka może świętować awans do drugiej rundy turnieju, gdzie zmierzy się z Nikolą Bartunkovą, która zajmuje 352. miejsce w rankingu WTA. Spotkanie zaplanowane jest na poniedziałek o 12:00. W rozgrywkach pozostały jeszcze 32 zawodniczki.  Dla Ewald to ogromny sukces, ponieważ jest to jej debiut na wielkoszlemowym turnieju.

Awans do kolejnej rundy Wimbledonu jest wielkim osiągnięciem Polki, ale nie jedynym jaki ma na swoim koncie. Młoda tenisistka ma zaledwie 16 lat, a w przeszłości wygrywała już mistrzostwa Polski oraz juniorskie turnieje europejskie. Ewald zajęła także trzecie miejsce w Les Petits As. To jedne z najbardziej prestiżowych rozgrywek dla młodych tenisistów. W przeszłości wygrywali je między innymi Rafael Nadal i Martina Hingis. Tenisistka zajmowała także trzecie miejsce w rankingu Tennis Europe do lat 14. 

Ewald gra w tenisa rodzicom. "Stworzyli mi otoczenie do uprawiania tego sportu"

Weronika Ewald po pokonaniu Oluwadere udzieliła wywiadu Polsatowi Sport. Młoda tenisistka wyznała w nim, że zainteresowała się tenisem dzięki rodzicom. - Miłość do tenisa wzięła się głównie od rodziców, którzy głównie amatorsko, ale wciąż gdzieś tam pogrywali. Próbowałam już odbijać małymi rakietkami i myślę, że zawdzięczam to rodzicom, którzy stworzyli mi odpowiednie otoczenie do uprawiania tego sportu. Moja pierwsza przygoda z tenisem to sztuczna trawa. Później jednak przeniosłam się na mączkę i twarde korty - powiedziała Ewald. 

16-latka zdradziła także na jakiej tenisistce się wzoruje. - Oryginalna nie będę jeśli powiem, że wzorem dla mnie jest Iga Świątek. Jej przygotowanie fizyczne jest dla mnie wzorem, jest wyśmienicie przygotowana pod tym względem. Jeśli chodzi o grę i taktykę, to wzoruję się na agresywnej grze Naomi Osaki i na tym też staram się budować swoją grę - dodała Ewald. 

Ewald jest także stypendystką JW Tennis Support Foundation. Na stronie fundacji możemy przeczytać, że zawodniczka lubi grać agresywnie, dominować w wymianach i zmuszać rywalki do obrony. Świetnie czuje się także w grze z bekhendu po linii. - W perspektywie trzech, czterech lat chciałabym spróbować sił w seniorskim Wielkim Szlemie. Wiem, że poprzeczkę wieszam sobie bardzo wysoko, ale myślę, że dzięki pracy i determinacji uda mi się te cele osiągnąć - mówi Ewald, cytowana przez JW Tennis Support Foundation.

O młodej tenisistce wypowiedział się także jeden z założycieli JW Tennis Support Foundation oraz obecny trener Igi Świątek Tomasz Wiktorowski. -  Ma ogromny potencjał, zarówno tenisowy, jak i fizyczny. Zasługuje na najlepszą opiekę, jaka jest możliwa. W zależności od sytuacji należy podjąć odpowiednie decyzje na korcie. Aga (Agnieszka Radwańska, była podopieczna Wiktorowskiego - przyp. red.) robiła to świetnie. Weronika ma potencjał, aby robić to tak samo dobrze w przyszłości - wyznał trener Wiktorowski w rozmowie z Dzień Dobry TVN. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o:
Copyright © Agora SA