Czerwonka reaguje po porażce Igi Świątek. "Nigdy nie miałam zamiaru wrzucić tych zdjęć"

Iga Świątek odpadła w III rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu, przegrywając 4:6, 2:6 z Alize Cornet. Słowa wsparcia dla Polki przekazała Natalia Czerwonka, polska wicemistrzyni olimpijska z Soczi, która zwróciła się także do kibiców. - WSPIERAJCIE ZAWSZE, bo droga Sportowca jest bardzo wyboista i ciężka, a WY dodajcie Siły - napisała w poście opublikowanym na Facebooku.

Wspaniała seria Igi Świątek w tourze WTA już się zakończyła. Liderka rankingu wygrała 37 meczów z rzędu i nie będzie kontynuować tej passy, ponieważ przegrała 4:6, 2:6 z Francuzką Alize Cornet (37. WTA) w trzeciej rundzie Wimbledonu. - Nie wiedziałam, co dzisiaj robić. Zaczęłam grać bardziej agresywnie, czułam się bardziej komfortowo, kontrolując piłkę. Trochę się pogubiłam. Chciałam utrzymać piłkę w korcie, więc chociaż to mi się udawało - mówiła Świątek po zakończeniu spotkania.

Zobacz wideo Tajemnica kortów Wimbledonu. Dlaczego tak bardzo różnią się od innych?

Natalia Czerwonka przesyła słowa wsparcia Idze Świątek

Dzień po meczu do sytuacji Igi Świątek odniosła się Natalia Czerwona, łyżwiarka szybka, wicemistrzyni olimpijska z Soczi, która opublikowała post na Facebooku. - Nigdy nie miałam zamiaru wrzucić tych zdjęć, miały mi one tylko przypomnieć sobie po co przetrwałam ten koszmar … ale robię to Drogi Kibicu Sportu aby uświadamiać Cie, że Sportowiec potrzebuje od Ciebie wsparcia PRZEDE WSZYSTKIM kiedy nie wygrywa - zaczęła swój wpis Czerwonka.

- 37 meczy wygranych z rzędu przez Iga Świątek po każdym MILIONY gratulacji, zdjęć z Igą i zachwytów a wczoraj jakaś dziwna CiSZA. Nawet jeśli IGA tego nie czyta to na pewno WASZE wsparcie do niej dotrze. Bardzo wielu SPORTOWCÓW mierzy się z tym problem braku wsparcia po porażce, która jest nieodłącznym elementem sportowej walki. WSPIERAJCIE ZAWSZE, bo droga Sportowca jest bardzo wyboista i ciężka, a WY dodajcie Siły - zakończyła swój wpis, zwracając się bezpośrednio do kibiców.

Świątek była niepokonana przez 135 dni. W tym czasie triumfowała w sześciu kolejnych turniejach. Zwyciężała w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie oraz Rzymie. Sięgnęła także po drugi w karierze tytuł wielkoszlemowy w Roland Garros. Przygodę z tegorocznym Wimbledonem zakończyła na III rundzie. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA