Kilka dni temu z trzeciego turnieju wielkoszlemowego w tym roku - Wimbledonu - wycofali się zawodnicy, którzy mogli odegrać większe role: Chorwat Marin Cilić (17. ATP) oraz finalista z ubiegłego roku - Matteo Berrettini (11. ATP).
Teraz z Wimbledonu wycofał się już trzeci rozstawiony zawodnik - Roberto Bautista-Agut. Hiszpan do turnieju przystępował z "17". W przeciwieństwie do Cilicia i Berrettiniego, Roberto Bautista-Agut zdołał nawet zagrać jeden mecz na Wimbledonie. W I rundzie pewnie pokonał w półtorej godziny Węgra Attilę Balazsa (331. ATP) 6:1, 6:0, 6:3.
- Dziś powiadomiłem o mojej rezygnacji. Mam pozytywny wynik testu na Covid-19. Na szczęście objawy nie są bardzo poważne, ale myślę, że to najlepsza decyzja. Dziękuję za wsparcie. Mam nadzieję, że wkrótce wrócę - napisał tenisista na Twitterze.
Kilka dni przed rozpoczęciem Wimbledonu, Hiszpan brał udział w dwóch turniejach na kortach trawiastych i pokazał niezłą formę. W Halle przegrał w ćwierćfinale z liderem światowego rankingu, Daniiłem Miedwiediewem 2:6, 4:6. Potem zrewanżował się Rosjaninowi i pokonał go 6:3, 6:2 w ćwierćfinale turnieju w Stuttgarcie. Hiszpan przegrał dopiero w finale, przegrywając z Grekiem Stefanosem Tsitsipasem (5. ATP) 4:6, 6:3, 6:7.
Roberto Bautista-Agut na Wimbledonie w 2019 roku dotarł do półfinału. To był jego największy sukces w turnieju wielkoszlemowym.