Magda Linette (65. WTA) miała trochę szczęścia w losowaniu i rozpoczęła rywalizację na Wimbledonie od meczu z Meksykanką Fernandą Conteras Gomez (191. WTA), który wygrała 6:1, 6:4 w 60 minut. Potem zaczęło się robić tylko trudniej, bo w drugiej rundzie czekała Niemka Angelique Kerber (19. WTA), a w przypadku awansu do trzeciej rundy możliwy byłby pojedynek z Belgijką Elise Mertens (31. WTA). Ostatni mecz między Linette a Kerber zakończyło się wygraną Niemki w ćwierćfinale turnieju WTA w Strasbourgu (6:2, 4:6, 6:4). Niemka jest triumfatorką Wimbledonu z 2018 roku, gdzie wygrała 6:3, 6:3 z Sereną Williams.
Od początku spotkania intensywność stała na bardzo wysokim poziomie. Magda Linette miała sporą przewagę nad Angelique Kerber w winnerach, ale długo nie potrafiła przełamać rywalki. Polka łącznie obroniła pięć break pointów, ale w kluczowym momencie, w ósmym gemie, nie mogła nic więcej zrobić. Niemka z kolei wcześniej obroniła dwa break pointy w trzecim gemie i ostatecznie wygrała pierwszego seta 6:3.
Drugi set rozpoczął się dla Magdy Linette najgorzej, jak tylko mógł, ponieważ przegrała inaugurujący gem serwisowy. Odpowiedź Polki była błyskawiczna, bo wykorzystała pierwszą możliwą okazję do przełamania Kerber. Od tego momentu zawodniczki wygrywały gemy po własnym serwisie, choć w szóstym gemie nie brakowało nerwów po obu stronach, a Magda Linette nie wykorzystała kolejnej szansy na przełamanie. - Możesz być cicho? Danke - mówiła Kerber, zwracając się do swojej mamy, obecnej na trybunach.
Tuż po tej sytuacji Angelique Kerber przełamała Magdę Linette po raz trzeci w meczu i prowadziła 4:3. Finalnie Polka nie była w stanie odwrócić rywalizacji w drugim secie, została przełamana w dziewiątym gemie i przegrała spotkanie 3:6, 3:6. Tym samym Angelique Kerber zagra w trzeciej rundzie Wimbledonu ze zwyciężczynią meczu Panna Udvardy (Węgry, 100. WTA) - Elise Mertens (Belgia).
Magda Linette zatem nie wyrówna swojego najlepszego wyniku z występów w Wimbledonie. Polka dotarła do trzeciej rundy na kortach trawiastych w Londynie w 2019 i 2021 roku, przegrywając odpowiednio 3:6, 2:6 z Czeszką Petrą Kvitovą (26. WTA) i 7:5, 2:6, 4:6 z Hiszpanką Paulą Badosą (4. WTA).