Magdalena Fręch (92.) we wtorek sprawiła niespodziankę w I rundzie Wimbledonu. Nie była faworytką, a mimo to pokonała wyżej sklasyfikowaną Włoszkę Camilę Giorgi (WTA 27) 7:6, 6:1. Mamy do czynienia z historyczną sytuacją w kobiecym tenisie, ponieważ po raz pierwszy zobaczymy aż pięć Polek w drugiej rundzie turnieju wielkoszlemowego. Oprócz Fręch polscy kibice świętowali zwycięstwa liderki światowego rankingu Igi Świątek, Mai Chwalińskiej (170. WTA), Magdy Linette (65. WTA) i Katarzyny Kawy (91. WTA).
Słowaczka była gwiazdą Katowice Open 2015
Magdalena Fręch w II rundzie Wimbledonu zmierzy się z 27-letnią Anną Karoliną Schmiedlovą (84. WTA). Słowaczka na otwarcie walki w Londynie pokonała w trzech setach Szwedkę Rebeccę Peterson (96. WTA) 7:5, 0:6, 6:3. Schmiedlova miała więcej kończących uderzeń (18-15), ale też niewymuszonych błędów (70-52). Wygrała też tylko 35 proc. punktów po drugim serwisie (rywalka 42 proc.).
Schmiedlova w swojej karierze grała w pięciu finałach turniejów WTA. Było to jednak dawno temu. W 2015 roku w swoim drugim finale wystąpiła w turnieju Katowice Open. Wtedy pokonała Camilę Giorgi 6:4, 6:3. W tym samym roku grała również finały w Rio de Janeiro (przegrała z Sarą Errani 6:7, 1:6) i Bukareszcie (wygrała z Errani 6:4, 6:3, oba turnieje na kortach ziemnych). W 2018 roku zwyciężyła w imprezie w Bogocie, w finale pokonując Hiszpankę Larę Arruabarrenę (498. WTA) 6:2, 6:4, a rok później przegrała finał turnieju na kortach twardych w Hobart z Amerykanką Sofią Kenin (329. WTA) 3:6, 0:6.
Oprócz tego Słowaczka wygrała dwanaście turniejów rangi ITF - m.in. w 2013 roku pokonując we włoskim Civitavecchia Magdę Linette 6:0, 6:1.
Schmiedlova w turniejach wielkoszlemowych nie odnosiła wielkich sukcesów. Jedynie w turnieju juniorek przegrała finał Roland Garros w 2012 roku z Niemką Anniką Beck. Oprócz tego jej najlepszy wynik to III runda Roland Garros (2014 i 2020 rok) oraz US Open (2015).
Bardzo słaby bilans na trawie
W Wimbledonie w tym roku osiągnęła już największy sukces. Nigdy bowiem w tym turnieju nie awansowała do II rundy. Dotychczas aż sześć razy odpadała w I rundzie. Przed rokiem nie dostała się nawet do turnieju głównego, przegrywając z Urszulą Radwańską 3:6, 5:7.
Zresztą Schmiedlova ma bardzo słaby bilans na trawie. Zagrała 22 spotkania i aż 15 przegrała (31,8 proc.).
Będzie to drugi mecz Fręch - Schmiedlova w karierze. Pięć lat temu w turnieju w węgierskim mieście Dunakeszi Słowaczka wygrała 3:6, 6:2, 6:4. Spotkanie odbędzie się w czwartek. Zwyciężczyni tego starcia w III rundzie Wimbledonu zagra z lepszą z pary: Simona Halep (Rumunia, 18. WTA) - Kirsten Flipkens (Belgia, 190. WTA).
W środę trzy Polki zagrają o III rundę Wimbledonu. Maja Chwalińska (170. WTA) zmierzy się z Amerykanką Alison Riske (36. WTA), Magda Linette (65. WTA) z Angelique Kerber (19. WTA), a Katarzyna Kawa (132. WTA) z wiceliderką światowego rankingu, Tunezyjką Ons Jabeur.
