Na starcie nie brakuje też kontrowersji. Zgodnie z tradycją w pierwszych dwóch dniach Wimbledonu rywalizację na korcie centralnym rozpoczynają triumfatorzy poprzedniej edycji. W 2021 roku najlepsi byli Novak Djoković oraz Ashleigh Barty, która zakończyła karierę. W związku z tym organizatorzy byli zmuszeni wybrać, kto zastąpi Australijkę. I okazało się to problematyczne. Wśród kandydatek wymieniano trzy nazwiska: Iga Świątek, wracająca na korty legenda tenisa Serena Williams oraz Simona Halep. Organizatorzy wybrali Polkę i liderkę światowego rankingu.
- To powinna być Simona. Po odejściu Ash na emeryturę, to do Simo powinien wrócić ten przywilej i honor. Zasłużyła na to - mówił Darren Cahil, były trener Halep. A co o tej decyzji myśli nasz gość? Kto będzie faworytem Wimbledonu? I na co stać Polaków na londyńskiej trawie? Zapraszamy do oglądania!