Wimbledon bez Rogera Federera. Koniec wspaniałej serii Szwajcara

W tegorocznym Wimbledonie zabraknie Rogera Federera. Będzie to pierwsza edycja tej imprezy w karierze Szwajcara, w której ośmiokrotny tyrumfator nie weźmie udziału.

W piątek rozlosowano drabinkę trzeciej imprezy wielkoszlemowej w tym roku. Niestety w tegorocznym Wimbledonie zabraknie Rogera Federera (96. ATP). Będą to pierwsze zmagania w Londynie w karierze utytułowanego szwajcarskiego tenisisty, w których nie weźmie on udziału. To wielka strata, bowiem mowa o ośmiokrotnym zwycięzcy Wimbledonu.

Zobacz wideo Agnieszka Radwańska patrzyła na kort obok, a tam Iga Świątek. "Poczwórna mobilizacja"

Koniec wspaniałej serii Federera na kortach Wimbledonu

Roger Federer imprezę sezonu na kortach trawiastych opuści po raz pierwszy w karierze. W Wimbledonie występował nieprzerwanie od 1999 roku, zdobywając aż osiem tytułów. Szwajcar nie miał sobie równych w latach 2003-2007, 2009, 2012 i 2017. Dodatkowo były lider rankingu ATP czterokrotnie był w finale imprezy. W ostatniej edycji Federer dotarł do ćwierćfinału, w którym musiał on uznać wyższość świetnie spisującego się w tym czasie Huberta Hurkacza (10. ATP).

Nieobecność Federera w rozgrywkach ATP trwa już prawie rok. Ostatnim spotkaniem byłego lidera rankingu był wspomniany ćwierćfinał Wimbledonu z Hurkaczem. Później 41-letni Szwajcar poddał się operacji kolana, a długa rehabilitacja wykluczyła go z gry. Utytułowany tenisista zapowiedział już jednak swój powrót. Federer planuje zagrać w Pucharze Lavera w dniach 23-25 września i turnieju ATP 500 w Bazylei, który odbędzie się w dniach 24-30 października.

Tegoroczny Wimbledon rozpocznie się już w poniedziałek 27 czerwca. Polscy kibice mają powody do dumy, bowiem w głównej drabince zobaczymy aż siedmiu reprezentantów naszego kraju. Pewni udziału byli Iga Świątek (1. WTA), Magda Linette (66. WTA), Magdalena Fręch (92. WTA), Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak (91. ATP). Świetny występ w kwalifikacjach dał z kolei awans Katarzynie Kawie (132. WTA) i Mai Chwalińskiej (172. WTA), dla której będzie to debiut w głównej drabince turnieju wielkoszlemowego.

Więcej o: