Iga Świątek dążyła do kolejnego triumfu w wielkoszlemowym turnieju po wygranej we French Open w 2020 r. Przed rokiem w Paryżu się nie udało - Polka odpadła w ćwierćfinale po porażce z Marią Sakkari. W tym roku Świątek znów była bezkonkurencyjna.
Od samego początku turnieju w Paryżu najlepsza polska tenisistka udowadniała, że zasłużenie zajmuje pierwsze miejsce w rankingu WTA. Pierwsze trzy pojedynki wygrała bez większego problemu - pokonywała odpowiednio 6:2, 6:0 Łesię Curenko, 6:0, 6:2 Alison Riske i 6:3, 7:5 Dankę Kovinić.
Nieco więcej kłopotów Polsce sprawiła Qinwen Zheng, jednak i tym razem Świątek była lepsza, wygrywając 6:7, 6:0, 6:2. Następnie pokonała 6:3, 6:2 Jessicę Pegulę, 6:2, 6:1 Darię Kasatkinę, natomiast w wielkim finale z dużą łatwością wygrała 6:1, 6:3 z Cori Gauff.
Za triumf w paryskim turnieju w 2020 r. najlepsza polska tenisistka zgarnęła nagrodę w wysokości ponad 1,7 mln dolarów. Wówczas pula nagród w całym żeńskim turnieju wynosiła niemal 19,7 mln dol. W tym roku kwoty są znacznie wyższe. Pula we wszystkich turniejach wynosi 43,6 mln dol., natomiast za zwycięstwo Iga Świątek otrzyma niemal 2,3 mln dol., co jest jej rekordową nagrodą.
Wygrana w stolicy Francji sprawiła, że Polka od początku 2022 r. zarobiła już prawie 6,4 mln dol. Łącznie daje to już 11,2 mln dol., czyli 48 mln zł zarobków w karierze.
Zarobki Igi Świątek w 2022 roku: