Do zdarzenia doszło w trzecim secie, gdy Casper Ruud (8. ATP) prowadził 4:1 i obecnie trwało jego podanie. Młoda kobieta wbiegła wtedy na kort i przywiązała się do siatki. Spotkanie zostały momentalnie przerwane, a na korcie pojawili się ochroniarze.
Kobieta uklęknęła przy siatce i przywiązała się do niej zapięciem, które miała również na swojej szyi. Ubrana była natomiast w koszulkę z napisem: "Pozostało nam 1028 dni", co jak przypuszczają francuskie media, może mieć związek z protestem dotyczącym zmian klimatycznych.
Transmisja meczu została wtedy przerwana, a zawodnicy udali się do szatni. Przerwa w grze trwała około 10 minut i później mecz został wznowiony.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Nie było to jednak jedyne wydarzenie, z którego niewątpliwie zostaną zapamiętane piątkowe półfinały. W czasie wcześniejszego meczu pomiędzy Rafaelem Nadalem a Alexander Zverev, niemiecki tenisista doznał poważnej kontuzji kostki i nie mógł samodzielnie opuścić kortu. W finale turnieju w Paryżu zagra zatem 36-latek.