Zły omen dla Świątek? Gauff idzie w ślady Krejcikovej

W finale gry pojedynczej Roland Garros Cori Gauff zmierzy się z liderką światowego rankingu Igą Świątek. Co więcej, Amerykanka awansowała również do finału rozgrywek deblowych. Tym samym 18-latka staje przed szansą powtórzenia sukcesu Barbory Krejcikovej sprzed roku, która triumfowała zarówno w singlu, jak i w grze podwójnej French Open.

Cori Gauff (23. WTA) zachwyca na francuskich kortach. Amerykanka pewnie dotarła do półfinału Roland Garros w grze pojedynczej, w którym pokonała Włoszkę Martinę Trevisan (59. WTA) 6:3, 6:1. W finale 18-latka zmierzy się z liderką światowego rankingu Igą Świątek. Co więcej, w piątek Gauff dotarła na ten sam etap rozgrywek w grze podwójnej.

Zobacz wideo Będzie ulica imienia Igi Świątek? "Dla nas jest wyjątkową osobą"

Cori Gauff w finale Roland Garros w deblu. 18-latka przed szansą wyrównania osiągnięcia Barbory Krejcikovej

W tegorocznej edycji turnieju wielkoszlemowego Amerykanka występuje zarówno indywidualnie, jak i w deblu. W grze podwójnej jej partnerką jest Jessica Pegula (11. WTA). W piątek w półfinale rozgrywek tenisistki wystąpiły w siostrzanym starciu z Amerykankami Madison Keys (22. WTA) oraz Taylor Townsend (342. WTA). Gauff oraz Pegula pewnie pokonały swoje przeciwniczki 6:4, 7:6 (7:4), dzięki czemu awansowały do finału French Open

Starcie pomiędzy Amerykankami trwało godzinę i 38 minut. Na początku pierwszego seta rywalizacja była niezwykle zacięta. Każda z par wygrywała swój serwis. Przełamanie nastąpiło dopiero w piątym gemie. Wówczas duet Gauff-Pegula wyszedł na prowadzenie 3:2, które powiększył już w kolejnym gemie przy własnym serwisie. Amerykankom udało się utrzymać dwupunktowe prowadzenie i ostatecznie zakończyły set 6:4. 

Druga odsłona spotkania należała do najbardziej emocjonujących, a o losach meczu zadecydował tie break. Podobnie, jak w pierwszym secie, tak i w drugim zawodniczki utrzymywały swoje podanie. Pierwsze przełamanie nastąpiło dopiero w dziewiątym gemie. Znów silniejsza okazała się para Gauff-Pegula. Jednak już w chwilę później tenisistki straciły swoje podanie i znów doszło do remisu po 5. Wszystko rozstrzygnięto dopiero w tie breaku. 18-latka oraz jej partnerka wyszły od razu na trzypunktowe prowadzenie, którego nie oddały już do samego końca. Tym samym to one awansowały do finału.

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Cori Gauff staje więc przed szansą na wyrównanie osiągnięcia Barbory Krejcikovej (2. WTA).  Przed rokiem Czeszka zwyciężyła zarówno w singlowych, jak i deblowych rozgrywkach Roland Garros. Pierwsze starcie finałowe 18-latka rozegra już w sobotę 4 czerwca. Będzie to rywalizacja w grze pojedynczej, a jej rywalką będzie Świątek. Z kolei finał debla odbędzie się dzień później.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.