W Paryżu trwa obecnie turniej Roland Garros. Tegoroczna edycja rozgrywek jest szczególnie ekscytująca dla polskich kibiców, bo w finale wystąpi Iga Świątek. W sobotę liderka światowego rankingu stanie przed szansą sięgnięcia po raz w drugi w karierze po tytuł wielkoszlemowy. Pierwszy raz dokonała tego przed dwoma laty, również na paryskich kortach.
Historia Roland Garros. Ponad 130 lat tradycji
Pierwszy turniej w stolicy Francji został rozegrany w 1891 roku - pod nazwą Championnat de France. Jeszcze wtedy rozgrywki miały charakter lokalny, a zawodnicy rywalizowali na nawierzchni trawiastej. Dopiero w 1912 roku zmieniono ją na mączkę ceglaną. Z kolei w 1925 roku po raz pierwszy do turnieju dopuszczono tenisistów spoza Francji.
Dwa lata później, po triumfie Francji w Pucharze Davisa w Paryżu wybudowano nowy stadion, który nazwano imieniem bohatera I wojny światowej Rolanda Garrosa. Dopiero w 1968 roku rozgrywki stały się pierwszym wielkoszlemowym turniejem "open", zezwalającym na start zarówno profesjonalistom, jak i amatorom. I tak pozostało do dziś.
Kim był Roland Garros? Pilot o niezwykłych umiejętnościach
Francuz urodził się 6 października 1888 roku w miejscowości Saint-Denis. Był słynnym lotnikiem. Podczas I wojny światowej pełnił rolę pilota myśliwca. Co więcej, media donoszą, że to właśnie on był prawdopodobnie pierwszym pilotem myśliwca w historii.
Choć początkowo Roland Garros interesował się muzyką, to zamiłowanie do niej porzucił na rzecz lotnictwa. W 1909 roku po raz pierwszy miał okazję uczestniczyć w pokazach lotniczych. Wówczas całkowicie podporządkował swoje życie nowej pasji.
Jeszcze przed wybuchem I wojny światowej zasłynął z niezwykłych umiejętności pilotażu. Sławę przyniósł mu przelot nad Morzem Śródziemnym, z Fréjus-Saint Raphaël na południu Francji do Bizerty w Tunezji, 23 września 1913. Lot trwał 7 godzin 53 minuty. Później Garros zapisał na swoim koncie kilka innych osiągnięć - najważniejszym była zmiana zastosowania karabinu maszynowego w myśliwcach. To właśnie on jako pierwszy skorzystał z karabinu umieszczonego na kadłubie za śmigłem.
Od roku 1915 życie pilota zmieniło się w prawdziwe piekło. Jego samolot został zestrzelony przez niemiecką obronę przeciwlotniczą. Atak przeciwnika zmusił go do lądowania po przeciwnej stronie frontu. W związku z tym trafił do niewoli, z której uciekł dopiero w lutym 1918 roku. Garros nie zraził się niepowodzeniami i od razu wrócił do służby w lotnictwie. Niestety nie na długo. 5 października 1918 roku został zestrzelony w okolicach Vouziers w Ardenach. Tym razem nie udało mu się uratować i zginął na miejscu.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Niespełna dziesięć lat po tragicznej śmierci pilota, słynne korty tenisowe w Paryżu nazwano jego imieniem. Na taką decyzję naciskał przyjaciel Rolanda Garrosa, Emile Lesieur. Oprócz tego, jego imię nosi także lotnisko na wyspie Reunion. To właśnie stamtąd pochodził Francuz. Cześć Garrosowi oddała również firma Peugeot, nazywając jego nazwiskiem serię wyposażeniową swoich samochodów.
