Iga Świątek od początku tegorocznej edycji Rolanda Garrosa pokazuje się ze znakomitej strony. Najlepsza polska tenisistka pewnie wygrała pięć poprzednich meczów, a przy tym straciła tylko jednego seta - w starciu czwartej rundy z Chinką Qinwen Zheng.
W środowym ćwierćfinale Polka ponownie pokazała, że zasłużenie jest liderką rankingu WTA. 21-latka nie miała większych problemów z odniesieniem zwycięstwa nad Jessicą Pegulą. Potrzebowała nieco ponad półtorej godziny, aby pokonać Amerykankę 6:3, 6:2.
Miejsce w wielkim finale French Open polska tenisistka zdobyła po zwycięstwie z Rosjanką Darią Kasatkiną 6:2 6:1. Polka od stanu 2:2 w pierwszym secie Polak absolutnie zdominowała rywalkę, oddając jej potem tylko jednego gema.
"Poprzedni finał Rolanda Garrosa wygrany przez Igę Świątek, wyemitowany w TVN w 2020 roku przyciągnął przed telewizory średnio 1,4 mln widzów, osiągając udział w grupie komercyjnej rzędu 15,8 proc. oraz 17,4 procent w grupie mężczyzn, mieszkańców miast, zaś zasięg wśród wszystkich widzów wyniósł ponad 3,5 mln!" - czytamy w komunikacie stacji.
Finał kobiecego Roland Garros odbędzie się w sobotę 4 czerwca o 15:00, początek transmisji o 14:40. Jeśli Świątek zagra z Coco Gauff, która pokonała Martinę Trevisan 6:1, 6:3.