Iga Świątek w wielkim stylu obronił tytuł na kortach ziemnych podczas turnieju WTA w Rzymie. W finałowym pojedynku najlepsza polska tenisistka nie dała szans Tunezyjce Ons Jabeur, którą w 83 minuty pokonała 6:2, 6:2. To piąty z rzędu wygrany przez Polkę turniej.
Znakomita seria kolejnych wygranych turniejów zbiega się z równie imponującą passą kolejnych wygranych meczów w turniejach rangi WTA. Obecnie Iga Świątek ma 28. kolejnych triumfów. Pierwszy z wygranych pojedynków tej serii zanotowała prawie trzy miesiące temu - 22 lutego z Viktoriją Golubić w drugiej rundzie turnieju w Doha.
Polka musi odnieść jeszcze sześć kolejnych zwycięstw, aby wyrównać rekord Sereny Williams, jeśli chodzi o wygrane pojedynki w turniejach rangi WTA w XXI wieku. Legendarna Amerykanka w 2013 roku święciła serię 34 kolejnych zwycięstw. Przed Świątek znajduje się jeszcze Justine Henin z 32 kolejnymi wygranymi na przełomie 2007 i 2008 roku.
Przed Igą Świątek teraz start w wielkoszlemowym French Open. Jeśli Polce udałoby się utrzymać kapitalną serię wygranych turniejów, zwycięstwo na francuskich kortach sprawiłoby również, że pobiłaby rekord Williams pod względem kolejnych wygranych pojedynków w XXI wieku. Mimo że Świątek zapisałaby się do historii tenisa, to wciąż daleko byłoby do Martiny Navratilovej, która w 1984 roku zaliczyła passę 74 zwycięstw z rzędu.