Iga Świątek wygrała w niedzielę turniej WTA w Rzymie, pokonując w finale Ons Jabeur 6:2, 6:2. Polka śrubuje tym samym serię 28 meczów bez porażki oraz zwyciężyła w piątym turnieju w tym sezonie. Kibice są zachwyceni postawą 20-letniej tenisistki, a przed nią kolejne wyzwania, bo następnym turniejem, w którym weźmie udział, będzie Roland Garros.
Dotychczas Iga Świątek wygrała turnieje w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie oraz w Rzymie. Ostatni sukces był szczególny, bo udało jej się zwyciężyć we Włoszech po raz drugi, a tym samym obronić tytuł sprzed roku. Do tego Polka stała się czwartą po 2000 roku zawodniczką, której udało się zanotować taką serię wygranych.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Poprzednio pięć turniejów z rzędu wygrała Serena Williams. Miało to miejsce w 2013 roku. Wcześniej o jeszcze lepszy wynik pokusiła się Justine Henin, która w latach 2007-2008 wygrała sześć turniejów WTA z rzędu. Na pierwszym miejscu rankingu znajduje się natomiast Venus Williams, starsza siostra Seleny. Amerykanka zdobyła sześć tytułów z rzędu w 2000 roku.
Świątek jest więc o krok od zapisania się w historii tenisa po 2000 roku. Wszystko zależy jednak od tego, czy uda jej się powtórzyć swój wyczyn z 2020 roku. Wtedy bowiem wygrała Roland Garros, czyli zawody Wielkiego Szlema, które będą najbliższym przystankiem Polki w tegorocznym terminarzu. Turniej rozpocznie się 22 maja i potrwa do 5 czerwca. Więcej informacji na jego temat znajdziecie TUTAJ>>>.
W poprzednim sezonie Iga Świątek dotarła do ćwierćfinału Roland Garros. W nim lepsza okazała się Greczynka Maria Sakkari, która wygrała z naszą tenisistką 6:4, 6:4. Triumf przed dwoma laty to dotychczas jedyne tego rodzaju osiągnięcie Świątek w karierze. W tegorocznym Australian Open dotarła do półfinału, ale przegrała w nim z Danielle Rose Collins 4:6, 1:6.