"Pierwszy set 70 minut. Drugi set 35 minut. Iga Świątek wyglądała, jakby w ćwierćfinale turnieju w Rzymie zagrała dwa różne mecze. Pierwszy wygrała ze sobą, w drugim nie dała szans Biance Andreescu" - pisze Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl po wygranej Igi Świątek nad Biancą Andreescu (7:6, 6:0). Dzięki tej wygranej licznik zwycięstw Polki w tourze zwiększył się do 26 meczów, a dodatkowo powtórzyła wyczyny Caroline Wozniacki oraz Sereny Williams pod względem turniejów WTA 1000.
Iga Świątek jest blisko awansu do finału turnieju WTA 1000 w Rzymie w drugim sezonie z rzędu. W 2021 roku Polka bez straty gema pokonała Czeszkę Karolinę Pliskovą (6:0, 6:0). Teraz Świątek najpierw musi pokonać Arynę Sabalenkę, a w przypadku awansu do finału zagra ze zwyciężczynią meczu Ons Jabeur - Daria Kasatkina. Białorusinka będzie miała okazję do rewanżu na Idze Świątek, z którą przegrała 2:6, 2:6 w finale turnieju w Stuttgarcie.
Po triumfie Igi Świątek nad Aryną Sabalenką w Stuttgarcie zachwycały się nią także sportowe media na Białorusi. Tamtejsi dziennikarze wprost określili Polkę "najlepszą tenisistką naszej planety". "Sabalenka dobrze się bawiła, dopóki na drodze do Porsche nie pojawiła się pierwsza rakieta na świecie" - czytamy. Świątek grała z Sabalenką także w zeszłorocznym WTA Finals w Guadalajarze, gdzie przegrała 6:2, 2:6, 5:7.
Spotkanie ćwierćfinałowe turnieju WTA 1000 w Rzymie pomiędzy Igą Świątek a Aryną Sabalenką odbędzie się w sobotę 14 maja o godzinie 12:00 na korcie centralnym Foro Italico. Spotkanie będzie dostępne do obejrzenia w Canal+ Sport oraz w usłudze Canal+ Online. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.