Rozstawiona w turnieju z "4" Greczynka Maria Sakkari (4. WTA) w ćwierćfinale zmierzyła się z Tunezyjką Ons Jabeur (7. WTA). Przez większą część spotkania Sakkari dominowała na korcie i była o krok od zwycięstwa.
Sakkari pierwszego seta wygrała pewnie 6:1 w 34 minuty. W drugiej partii prowadziła już 5:2 i serwowała. Przy swoim podaniu prowadziła 30:0. Była zatem dwie piłki od wygrania spotkania. Od tego momentu zaczęły się dziać zadziwiające rzeczy na korcie. Jabeur wygrała cztery piłki z rzędu i przełamała rywalkę. Potem kontynuowała swoją serię. Od stanu 2:5 w drugim secie, Tunezyjka zwyciężyła w ośmiu gemach z rzędu! Od tego momentu wygrała jedenaście gemów, a przegrała zaledwie jednego.
W nagrodę Ons Jabeur awansowała do półfinału turnieju WTA Masters 1000 w Rzymie. Zmierzy się w nim z lepszą z meczu: Daria Kasatkina (Rosja, 23. WTA) - Jil Belen Teichmann (Szwajcaria, 29. WTA). W ewentualnym finale Jabeur może zmierzyć się z liderką światowego rankingu Igą Świątek, która w drugim półfinale zagra z Białorusinką Aryną Sabalenką (8. WTA)
Jabeur dzięki pokonaniu Sakkari utrzymała swoją świetną serię na kortach ziemnych w tym roku. Ma już szesnaście zwycięstw (i tylko dwie porażki) - najwięcej w światowym tourze. 27-letnia Tunezyjka wygrała turniej WTA Masters 1000 w Madrycie, była w finale w Charleston i ćwierćfinale w Stuttgarcie.
Jabeur ma też drugi najlepszy bilans uwzględniając występy w tym roku na wszystkich nawierzchniach. Wygrała 24 spotkania i przegrała siedem. Lepszy bilans ma tylko Iga Świątek - 33 zwycięstw i 3 porażki.