Iga Świątek śrubuje swój rekord. W XXI wieku lepsze były tylko trzy tenisistki

Od 16 lutego minęły już prawie trzy miesiące. To wtedy, w Dubaju, Iga Świątek przegrała po raz ostatni - 6:4, 1:6, 6:7 z Jeleną Ostapenko. Później przyszła seria, którą najlepsza obecnie tenisistka świata zapisuje się w historii tego sportu.

Jeśli 6:0, 6:0 zrobiło wrażenie, to co powiedzieć teraz?

Wygrana 6:3, 6:0 nad Eleną-Gabrielą Ruse to 24. kolejne zwycięstwo naszej liderki rankingu WTA. Po czterech z rzędu wygranych turniejach Świątek udanie zaczęła imprezę w Rzymie. Oczywiście jest faworytką turnieju i obrończynią tytułu sprzed roku. Wtedy zaimponowała, rozbijając w finale Karolinę Pliskovą 6:0, 6:0. Teraz jej już 24 wygrane mecze z rzędu imponują jeszcze bardziej.

W XXI wieku były tylko trzy tenisistki, które miały dłuższe serie zwycięstw od aktualnej passy Igi. 24-meczowa seria zwycięstw Polki jest szóstą najdłuższą w tym stuleciu. Popatrzmy na szczegóły.

Najdłuższe serie zwycięstw w XXI:

• 1. Serena Williams 34 wygrane (koniec serii: Wimbledon 2013)
• 2. Justine Henin 32 (Australian Open 2008)
• 3. Serena Williams 27 (Madryt 2015)
• 4. Wiktoria Azarenka 26 (Miami 2012)
• 5. Serena Williams 25 (Australian Open 2014)
• 6. Iga Świątek 24 (trwa)
• 6. Justine Henin 24 (Roland Garros 2005)
• 6. Venus Williams 24 (Australian Open 2002)

Iga Świątek nominowana do prestiżowej nagrody BJKC. Każdy może zagłosować

Oczywiście powyższe serie nie są najdłuższymi w historii tenisa. Nawet Serena Williams z 34 kolejnymi zwycięstwami nie zbliżyła się do rekordu Martiny Navratilovej, która w 1984 roku wygrała aż 74 mecze z rzędu! Ale wtedy tenis był w innej erze i na pewno dzisiejsze wyniki Igi lepiej jest porównywać do rezultatów innych przedstawicielem współczesnego tenisa.