Rublow walczy o Wimbledon i dostaje odpowiedź. "Wpisz w wyszukiwarkę: Bucza"

Andrej Rublow nie może pogodzić się z decyzją władz Wimbledonu o wyrzuceniu z turnieju tenisistów z Rosji i Białorusi. - Ten zakaz nie ma sensu. Możemy o wiele bardziej pomóc gdy zagramy niż w przypadku, gdy zostaniemy wykluczeni - twierdzi zawodnik urodzony w Moskwie.

Rosyjski tenisista Andrej Rublow przyznaje, że nie chce dawać sobie fałszywej nadziei na występ w Wimbledonie. Jego zdaniem jest bardzo mało prawdopodobne, aby Anglicy zmienili decyzję. W zeszłym miesiącu organizatorzy Wimbledonu poinformowali, że wykluczają z tegorocznej edycji turnieju zawodników z Rosji i Białorusi. 

Zobacz wideo Iga Świątek podekscytowana występem w Polsce. "Chcę czerpać energię z trybun"

Rublow znów o Wimbledonie

- Nie daję sobie nadziei. Przede wszystkim myślę, że jeśli organizatorzy ogłosili już jedną decyzję, to nie sądzę, żeby ją mogli zmienić - powiedział Rublow w rozmowie z Eurosportem.

- Jeśli się cofną, będzie to naprawdę miły ruch z ich strony. Ten zakaz nie ma sensu. Możemy o wiele bardziej pomóc gdy zagramy niż w przypadku, gdy zostaniemy wykluczeni - twierdzi tenisista urodzony w Moskwie.

Ósmy w rankingu ATP Rublow przyznaje, że słyszał o toczących się wciąż rozmowach na linii władze ATP - organizatorzy Wimbledonu. Federacje męskiego i kobiecego tenisa ostro protestują przeciwko decyzji podjętej przez Anglików. Ich zdaniem to "niedopuszczalna dyskryminacja ze względu na pochodzenie". Zapominają przy tym, że np. do Wimbledonu 1946 nie zostali dopuszczeni tenisiści z Niemiec i Japonii.

Rublow walczy o udział, Dołgopołow odpowiada

Rublow cały czas nie może pogodzić się z decyzją o wykluczeniu z wielkoszlemowej imprezy w Londynie. - Muszą dać nam możliwość decydowania o tym czy grać, czy nie. Jeżeli się zgodzą, to oddamy wszystkie pieniądze rodzinom i dzieciom dotkniętym wojną - powiedział pod koniec kwietnia. Dotychczas najlepszy swój wynik na Wimbledonie osiągnął w poprzednim sezonie, gdy dotarł do 1/8 finału. 

- Rublow robi to samo, co Putin i jego propaganda, czyli kłamie. Grał w deblu z ukraińskim tenisistą dziesięć dni przed wojną i miał kontakt z każdym zawodnikiem z Ukrainy. Na pewno wiedział, co się dzieje. Andriej, chcesz wiedzieć, co się dzieje? Napisz w Google jedno słowo - Bucza - odpowiedział mu Aleksander Dołgopołow, który zakończył tenisową karierę w 2021 roku. 

Andriej Rublow, Daniił Miedwiediew, Aryna Sabalenka czy Wiktoria Azarenka nie będą mogli wystąpić również w imprezach przygotowujących do Wimbledonu w Queen's Club i Eastbourne.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.