Iga Świątek nie przestaje zachwycać w tym roku. Liderka światowego rankingu WTA w sobotnie popołudnie pokonała w półfinale turnieju WTA 500 w Stuttgarcie Rosjankę Ludmiłę Samsonową (31. WTA) 6:7, 6:4, 7:5. Dzięki temu awansowała do czwartego z rzędu finału turnieju WTA Tour. Wcześniej triumfowała w Dausze, Indian Wells oraz Miami.
Iga Świątek przegrywając seta z Samsonową, przerwała imponującą serię, aż 28 wygranych z rzędu. Polka poprzestała więc na wyrównaniu rekordu Sereny Williams. Legendarna Amerykanka dokonała tego między zwycięskim US Open 2012 a Australian Open 2013, w którym dotarła do ćwierćfinału.
Najlepsza polska tenisistka cały czas za to kontynuuje inną kapitalną serię. Ma już 22 zwycięstwa z rzędu. Dzięki wygranej z Samsonową, ustanowiła rekord Polski. Poprzedni rekord należał do Magdy Linette, która w 2010 roku wygrała 21 spotkań z rzędu w turniejach ITF.
Pokonując w sobotnim półfinale w Stuttgarcie Ludmiłę Samsonową, Świątek ustanowiła nowy rekord... Polski. Biorąc pod uwagę rozgrywki profesjonalne na każdym poziomie, nikt spośród Biało-Czerwonych nie może się pochwalić serią 22 wygranych kolejno pojedynków. Linette w tym okresie triumfowała w turniejach w Hechingen, Versmold i Katowicach.
Rywalką Igi Świątek w niedzielnym finale (godz. 13) będzie Białorusinka Aryna Sabalenka. Zapraszamy do śledzenia relacji w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.