20-letnia Iga Świątek w niespełna półtora roku pokonała drogę od zawodniczki mało znanej do liderki rankingu WTA. Wśród mężczyzn, w rankingu ATP, wciąż prowadzi Serb Novak Djoković, ale kto wie, czy również u panów drogą Świątek nie podąży 18-letni Hiszpan Carlos Alcaraz.
O ile Iga Świątek ma już na koncie kilka istotnych turniejowych zwycięstw, w tym w wielkoszlemowym Roland Garros i ostatnio w Miami, tak triumf na Florydzie był dla Alcaraza takim pierwszym w karierze. Wcześniej wygrał on tylko dwa turnieje niższej rangi - ATP 500 w brazylijskim Rio de Janeiro oraz ATP 250 w chorwackim Umagu.
Tenisowy świat już się zastanawia, czy to właśnie ten duet będzie dominował w najbliższych latach. Na razie Carlos Alcaraz i Iga Świątek praktycznie się nie znają, a co więcej, ostatnio doszło między nimi do malutkiego zgrzytu.
Wszystko dlatego, że Carlos Alcaraz, triumfator męskiego turnieju w Miami, wysłał do Igi Świątek wiadomość z gratulacjami, ale nie otrzymał od niej żadnej odpowiedzi. - Nie znamy się jeszcze zbyt dobrze. Wysłałem ostatnio do niej wiadomość po Miami, ale ona mi nie odpisała - przyznawał Hiszpan w jednym z wywiadów.
Carlos Alcaraz zamknął w półfinale Hubertowi Hurkaczowi drogę do obrony tytułu w Miami, ale polski tenisista potrafił docenić kunszt będącego rewelacją ostatnich miesięcy 18-letniego Hiszpana. - To wariactwo, jak dobrze on gra w tym wieku - ocenił Polak. "Nowy Rafa Nadal" pokonał w półfinale Hurkacza, w finale Caspera Ruuda i został najmłodszym zwycięzcą w 37-letniej historii turnieju w Miami >>