4 kwietnia był historycznym dniem dla polskiego sportu. To wtedy oficjalnie Iga Świątek została liderką rankingu WTA jako pierwsza Polka w historii. Polska tenisistka wygrała trzy turnieje rangi WTA 1000 z rzędu. Najpierw triumfowała w Dausze, a potem sięgnęła po tzw. "Sunshine Double", czyli zwycięstwa w Indian Wells i w Miami. Świątek notuje kapitalną serię 17 wygranych z rzędu, natomiast w całym 2022 roku wygrała już 26 spotkań, a przegrała tylko trzy. Awans na pierwsze miejsce był możliwy również dzięki temu, że karierę zakończyła Ashleigh Barty, dotychczasowa liderka.
To są złote czasy dla polskiego tenisa. Nigdy nie mieliśmy dwojga tenisistów w ścisłej czołówce. Agnieszka Radwańska była samotna, ja byłem samotny. Ameryka jest bardzo ważnym miejscem dla tenisa. Cały świat to ogląda – mówił w rozmowie ze Sport.pl Wojciech Fibak, legenda polskiego tenisa.
Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl
11 kwietnia ukazał się zaktualizowany ranking WTA. Na samym szczycie nic się nie zmieniło. Pierwsze miejsce nadal ma Iga Świątek, chociaż od turnieju w Miami nie rozegrała żadnego meczu. Polka postanowiła odpocząć i zregenerować się, a wpływ na to miała niegroźna kontuzja ręki. Przez nią Świątek wycofała się z turnieju w Charleston.
Mimo tego, że Świątek pauzowała, to nawet jej przewaga nad drugą Barborą Krejcikovą zwiększyła się, choć minimalnie. Wcześniej było to 1678 punktów. Teraz jest to 1736. Trzecie miejsce niezmiennie zajmuje Paula Badosa. Za nią nastąpiła zmiana – Aryna Sabalenka awansowała na czwarte miejsce kosztem Marii Sakkari. Natomiast Ons Jabeur awansowała z 10. miejsca na 9. spychając Garbinę Muguruzę.
Spory awans zaliczyła za to Magda Linette. Polka zakończyła ostatni turniej w Charleston na ćwierćfinale. W rankingu WTA ma 1061 punktów i aktualnie zajmuje 58. lokatę. To awans o sześć pozycji.
Ukazał się też nowy ranking ATP. Tam w pierwszej dziesiątce nie doszło do zmian. Prowadzi Novak Djoković, ale jego przewaga nad Daniiłem Miedwiediewem jest malutka – raptem 10 punktów. Trzecie miejsce zajmuje Alexander Zverev, który do Serba traci 1205 punktów. W pierwszej piątce znajdują się również Rafael Nadal i Stefanos Tsitsipas.
Hubert Hurkacz zajmuje aktualnie 14. miejsce. Ma 2875 punktów. Do 13. Taylora Fritza traci zaledwie dwa punkty. Natomiast do dziesiątego miejsca, które zajmuje Cameron Norrie, traci 567 punktów. 75. miejsce zajmuje Kamil Majchrzak, 200. jest Kamil Żuk.