- Każdy kolejny mecz i każde kolejne zwycięstwo dodaje pewności siebie Idze, a odbiera tą pewność siebie rywalkom, które przeciwko niej muszą grać - uważa Romer.
W finale turnieju w Miami polska tenisistka w bardzo dobrym stylu pokonała Naomi Osakę. Wydaje się, że w najbliższym czasie to właśnie te zawodniczki mogą zdominować kobiecy tenis. - Rzeczywiście rośnie nam wielka rywalizacja, a to na pewno napędzi zainteresowanie tenisem. Nic lepszego nie mogło się zdarzyć po trochę niespodziewanym wycofaniu się z rywalizacji Ashleigh Barty - dodaje redaktor naczelny TenisKlubu.
- Wydaje mi się, że Iga jest dużo bardziej dojrzałą dziewczyną niż była Osaka w wieku 20-21 lat. Polka cieszy się byciem w świetle jupiterów, a to trzeba umieć, chcąc być wielką gwiazdą światowego tenisa - mówi Romer. Obejrzyj całość w materiale wideo.