Iga Świątek (2. WTA) nie dała najmniejszych szans Japonce Naomi Osace (77. WTA) w sobotnim finale turnieju rangi WTA 1000 w Miami. Polka wygrała 6:4, 6:0. Była to już trzecia z rzędu impreza wygrana przez Igę Świątek. Wcześniej triumfowała w Dausze i Indian Wells.
Iga Świątek zdobyła w Miami 1000 punktów rankingowych, ale już wcześniej była pewna, że 4 kwietnia znajdzie się na czele listy WTA. Umożliwiła jej to dotychczasowa liderka Ashleigh Barty. Australijka w wieku 25 lat zdecydowała się zakończyć karierę i oficjalnie poprosiła o wykreślenie jej nazwiska z zestawienia tenisistek.
Iga Świątek w poniedziałek zadebiutuje na szczycie światowego rankingu z ogromną przewagą nad rywalkami. Druga Czeszka Barbora Krejcikova tracić będzie do niej aż o 1678 punktów, a trzecia w zestawieniu (najwyższe miejsce w karierze) - Hiszpanka Paula Badosa - 1741.
W najnowszym rankingu WTA dojdzie aż do siedmiu zmian pozycji w pierwszej "10" rankingu WTA. Swoje pozycje utrzymają tylko Białorusinka Aryna Sabalenka, Hiszpanka Garbine Muguruza oraz Tunezyjka Ons Jabeur.
Warto też dodać, że aż 17 zawodniczek zanotuje najwyższe miejsce w karierze w rankingu WTA. Oprócz Igi Świątek będzie to też m.in. Magdalena Fręch, która awansuje na 87. pozycję. Duży awans zanotuje Naomi Osaka, bo aż o 41. pozycji - z 77. na 36.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!