Wjechał z buta na tenisowe salony. "Magia". A Hurkacz: To wariactwo

Carlos Alcaraz zamknął w półfinale Hubertowi Hurkaczowi drogę do obrony tytułu w Miami, ale polski tenisista potrafił docenić kunszt będącego rewelacją ostatnich miesięcy 18-letniego Hiszpana. - To wariactwo, jak dobrze on gra w tym wieku - ocenił.

Carlos Alcaraz zamknął w półfinale Hubertowi Hurkaczowi drogę do obrony tytułu w Miami, ale polski tenisista potrafił docenić kunszt będącego rewelacją ostatnich miesięcy 18-letniego Hiszpana. – To wariactwo, jak dobrze on gra w tym wieku – ocenił.

Zobacz wideo Iga Świątek dorównała siostrom Williams. Wielka przemiana

Hubert Hurkacz i Carlos Alcaraz stworzyli w rozgrywanym w nocy z piątku na sobotę spotkaniu niesamowite widowisko, które zakończyło się triumfem Hiszpana 7:6 (7-5), 7:6 (7-2). Obserwującym ten pojedynek kibicom ręce nieraz same składały się do oklasków. Najefektowniejszą akcję, która miała miejsce pod koniec meczu, wygrał Polak, ale finalnie ze zwycięstwa cieszył się jego przeciwnik.

Tym samym Alcaraz, którego trenerem jest słynny Juan Carlos Ferrero, przerwał świetną passę Hurkacza. Ten ostatni wygrał 10 wcześniejszych spotkań w singlu w Miami Open, a w tej edycji dodatkowo dobrze radzi sobie też w deblu. W sobotni wieczór czeka go występ w finale gry podwójnej. Będący 10. rakietą świata wrocławianin, mimo goryczy porażki, docenił klasę rewelacyjnego nastolatka.

- Z pewnością gra niewiarygodnie jak na swój wiek. Przed nim wspaniała kariera. To wariactwo, jak dobrze on gra – podkreślił 25-letni zawodnik, który w półfinale zanotował 37 niewymuszonych błędów.

Śladem Nadala

Hiszpan, który 5 maja będzie świętował 19. urodziny, ma szansę zostać najmłodszym triumfatorem w 37-letniej historii turnieju w Miami. Póki co zaś został drugim pod tym względem finalistą. Jego legendarny rodak Rafael Nadal był młodszy od niego o zaledwie miesiąc, gdy przegrał na Florydzie w 2005 roku mecz o tytuł ze Szwajcarem Rogerem Federerem.

Zajmujący 16. miejsce w rankingu ATP Alcaraz efektowny marsz ku światowej czołówce zaczął w poprzednim sezonie. Wówczas już bardziej doświadczeni zawodnicy przy pytaniu o tenisistę, który w najbliższym czasie dołączy do topu, wskazywali głównie nastolatka z Hiszpanii. W listopadzie triumfował on w Next Gen ATP Finals, czyli mastersie dla graczy młodego pokolenia, a w tym roku potwierdził już, że jest gotowy do rywalizacji na najwyższym poziomie.

Jego bilans meczów w bieżącym sezonie to 17-2. W lutym wygrał turniej w Rio de Janerio, a w marcu dotarł do półfinału w Indian Wells. W Miami wykonał kolejny krok. Gra bez kompleksów - połowę z dotychczasowych 12 meczów z rywalami z Top10 rozstrzygnął na swoją korzyść.

Utalentowany rzemieślnik kontra magik

Tenisowi eksperci podkreślają, że Alcaraz nie jest tylko melodią przyszłości, bo jego gwiazda już błyszczy.

Joel Drucker z portalu tennis.com po półfinale w Miami Hurkacza chwalił za pracowitość oraz styl, w jakim wytrwale i konsekwentnie buduje karierę.

- To typ utalentowanego rzemieślnika, który wzbudza szacunek, a nawet pewnego rodzaju potajemne uwielbienie – napisał.

Stwierdził przy tym, że w historii tenisa było wielu takich znakomitych zawodników o podobnej charakterystyce. Wymienił m.in. Todda Martina, Tima Mayotte’a i Briana Gottfrieda. Zaznaczył jednak, że choć to profesjonaliści wielkiego kalibru, którzy mają mnóstwo wspaniałych momentów, to ustępują graczom takim jak Alcaraz.

- Ci posiadają coś znacznie bardziej tajemniczego i urzekającego: magię. Alcaraz wywołuje nie tylko skinięcie głową czy dyskretną oznakę sympatii. On rozpala trybuny do czerwoności i wznieca ogień, którego kibice pragną w obecnych czasach być może bardziej niż kiedykolwiek – podsumował dziennikarz.

Finał singla odbędzie się w niedzielę, a rywalem Hiszpana będzie Norweg Casper Ruud. Hurkaczowi na pocieszenie pozostaje sobotnia walka o triumf w deblu. Polak i Amerykanin John Isner wieczorem, po zakończeniu finału kobiecego singla z udziałem Igi Świątek, zmierzą się z Holendrem Wesleyem Koolhofem i Brytyjczykiem Nealem Skupskim.

Hubert Hurkacz i Carlos AlcarazHubert Hurkacz i Carlos Alcaraz Twitter

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.