Iga Świątek pofrunęła na szczyt świata! Polska Pani Ambasador przebiła wszystkich

Łukasz Jachimiak
Gem, set, mecz! Iga Świątek jest najlepszą tenisistką świata! Na szczyt rankingu WTA nie wspięła się, a wręcz pofrunęła i to na dwa miesiące przed 21. urodzinami. To tempo jak z Formuły 1, w której kiedyś chcieliśmy mieć mistrza. To sukces, którym Iga przebija wielkich sportowych ambasadorów Polski.

Adam Małysz był wielki. Może nawet z punktu widzenia współczesnego sportu w naszym kraju największy, najważniejszy. Kamil Stoch jest - jeśli popatrzymy na wyniki - jeszcze lepszy. Kiedyś wspaniały czas miała Otylia Jędrzejczak, głośno na świecie bywało o Andrzeju Gołocie, a w pewnych kręgach o Tomaszu Gollobie. Tak jak kiedyś on, tak dziś grupę swoich wyznawców ma Bartosz Zmarzlik. Bywało, że polskie pierogi dzięki Marcinowi Gortatowi poznawał Shaquille O'Neal. Albo że Robert Kubica potrafił jednym zwycięstwem w Formule 1 przyćmić nawet polskich piłkarzy zaczynających tego samego dnia piłkarskie Euro. I to meczem z Niemcami.

Zobacz wideo Iga Świątek dorównała siostrom Williams. Wielka przemiana

Cieszyliśmy się z mistrzostw świata siatkarzy, z medali piłkarzy ręcznych, fetujemy wspaniałych lekkoatletów. Ba, Anitę Włodarczyk, multirekordzistkę świata, wychwalał kiedyś nawet Usain Bolt. Nie jest tak, że polski sport nie ma sukcesów. Ale ten, który właśnie osiągnęła Iga Świątek, ma szczególne znaczenie.

Iga Świątek jedna na milion

Małysz, Stoch, Gollob, Zmarzlik, Bartosz Kurek czy Michał Kubiak to nasi bohaterowie. Ale żaden z nich nie został gwiazdą sportu globalnego. Jeśli zapytalibyście na świecie, kim jest Iga Świątek i kim są wszyscy przed chwilą wymienieni panowie, to oni razem wzięci nie mieliby takiej rozpoznawalności, co 20-letnia tenisistka.

Iga jest jedna, jedyna. Jedna na milion. Albo i na wiele milionów, bo w tenisa gra się wszędzie. Spójrzmy na ranking WTA, na jego pierwszą setkę. Polska, Grecja, Czechy, Białoruś, Hiszpania, Estonia, Tunezja, USA, Łotwa, Wielka Brytania, Rosja, Niemcy, Kazachstan, Rumunia, Ukraina, Kanada, Belgia, Słowenia, Szwajcaria, Włochy, Kolumbia, Francja, Australia, Dania, Chiny, Chorwacja, Brazylia, Czarnogóra, Egipt, Holandia, Węgry, Japonia, Słowacja, Szwecja - 34 kraje. Aż tyle nacji ma swoje przedstawicielki w elicie. Bo pierwsza setka światowego rankingu to elita w sporcie, który uprawiają miliony ludzi.

Jak te liczby zestawić choćby ze skokami? Skoki to sport piękny, olimpijski, z długą historią, ale ich problemem staje się znalezienie ośmiu ekip do przeprowadzenia zawodów drużynowych.

Odskakuje skoczkom, odpływa pływaczce. Świątek jak Lewandowski

Iga Świątek odskakuje skoczkom, odpływa naszej pływaczce wszech czasów Otylii Jędrzejczak, ucieka żużlowcom czy nawet Robertowi Kubicy. On miał zadatki na mistrza Formuły 1, sportu elitarnego i popularnego na całym świecie, ale wygrał tylko jedno Grand Prix w życiu.

Oczywiście, wiadomo, że numerem 1 polskiego sportu jest Robert Lewandowski. Wybitny piłkarz na szczycie sportu uprawianego na całym świecie i na masową skalę, jest dłużej niż Iga Świątek, jego klasa i rozpoznawalność są wyjątkowe. Lewandowski od lat jest ambasadorem polskiego sportu, Świątek od niedawna jest ambasadorką.

Także wybitną, bo przecież Iga Świątek przebija już osiągnięcia Agnieszki Radwańskiej, swojej wielkiej poprzedniczki w świecie tenisa. Radwańska przez 10 lat była zawodniczką światowego Top 10. To wielki wyczyn. Ale jednocześnie Radwańska nigdy nie doskoczyła wyżej niż do drugiego miejsca, zabrakło jej tego ostatniego, być może najtrudniejszego kroku. Nigdy nie wygrała też wielkoszlemowego turnieju. Iga Świątek ma już jedno i drugie. A trudno nie myśleć, że to dopiero początek, bo Iga ma przecież wszystko, żeby osiągać jeszcze więcej.

Mamy marzec 2022 roku. Zaledwie trzy lata temu - w styczniu 2019 roku - Świątek debiutowała w cyklu WTA. Wtedy nie miała jeszcze 18 lat, a już dzięki swojemu talentowi i dzięki ciężkiej pracy na stałe weszła w świat dorosłego tenisa na najwyższym poziomie. Szybko przekonaliśmy się, że to jest jej świat.

W październiku 2020 roku wygrała Roland Garros. W 2021 roku była jedyną tenisistką, która dochodziła do drugiego tygodnia we wszystkich turniejach wielkoszlemowych. W nagrodę awansowała do turnieju mistrzyń - WTA Finals dla ośmiu najlepszych tenisistek sezonu. W 2022 roku nikt nie wygrywa tak jak Iga. Wciąż jeszcze 20-letnia Polka ma serię 12 zwycięstw z rzędu. Ma bilans 21 wygranych i tylko trzech przegranych meczów. Ma dwa wygrane turnieje i jeszcze dwa dojścia do półfinałów, mimo że za nią dopiero pięć turniejów.

Iga Świątek rządzi w wielkim świecie. Bo to jest jej świat.

Więcej o: