Barty rezygnuje i naznacza Igę Świątek. "Nie ma lepszej osoby"

- Jeśli liderką światowego rankingu zostanie Iga Świątek, to nie ma lepszej osoby. To niesamowity człowiek, świetna tenisistka. Sposób, w jaki wniosła na korty świeżą, nieustraszoną energię, był naprawdę niesamowity - powiedziała Ashleigh Barty na konferencji prasowej.

Ashleigh Barty w środę podjęła szokującą decyzję o zakończeniu kariery. Dzień po tym wzięła udział w konferencji prasowej w Brisbane. Nie zdradziła na niej zbyt wielu szczegółów dotyczących powodów swojej decyzji. Na pytania dziennikarzy, dlaczego zdecydowała się skończyć z tenisem odpowiadała z uśmiechem na twarzy. - Oddałam wszystko tenisowi. To właściwa pora, by powiedzieć: koniec. Wyczucie czasu jest wszystkim. Bardzo w to wierzę. A dla mnie czas jest odpowiedni. Dlaczego to zrobiłam? Będziecie musieli poczekać i zobaczyć. Bądźcie cierpliwi - odpowiadała Barty.

Zobacz wideo Iga Świątek dorównała siostrom Williams. Wielka przemiana

Barty wróci do tenisa? "Nigdy nie mów nigdy"

- Po wygranym Wimbledonie moja perspektywa bardzo się zmieniła. Było to piękne wyzwanie przed zagraniem w Australian Open i wygraniem tego turnieju. Zawsze to było moim celem. Zrobienie tego jako zespół, zrobienie tego z ludźmi, którzy tak wiele dla mnie znaczą, było niesamowite. To była świetna zabawa. Niesamowita była możliwość cieszenia się tą chwilą z tłumem publiczności. To naprawdę dobry sposób na zakończenie kariery - dodała Barty.

Czy jest szansa, że 25-letnia Australijka wróci kiedyś do zawodowego grania? - pytali dziennikarze. - Cóż, nigdy nie mów nigdy. To jednak bardzo daleka droga - przyznała trzykrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych.

Barty cały czas chce jednak działać przy tenisie. - Na zawsze będę związana z tenisem. Nigdy nie przestanę kochać tego sportu. Widywanie uśmiechów na twarzach młodych zawodników to coś wspaniałego. To mi przypomina, dlaczego zacząłem grać w tenisa. Młode zawodniczki są tym, co mnie naprawdę interesuje i będę mogła w jakimś stopniu przyczynić się do ich dalszego rozwoju. Na pewno to jest mój cel i marzenie, aby się móc oddać sportowi, który tak wiele mi dał - dodała Barty.

"Iga Świątek? Nie ma lepszej osoby"

Australijka bardzo chwaliła również Igę Świątek, która wkrótce najprawdopodobniej zastąpi ją na na pierwszym miejscu rankingu WTA. O Polce wypowiadała się w samych superlatywach.

- To będzie ekscytujący czas na WTA Tour z nowym numerem jeden. Nie jestem pewna, jakie są możliwości i kto nim zostanie. Nigdy bowiem nie byłam osobą, która by się temu szczególnie przyglądała. Wiem jednak jedno - jeśli zostanie nią Iga Świątek, to nie ma lepszej osoby. To niesamowita osoba, świetna tenisistka. Sposób, w jaki wniosła na kort świeżą, nieustraszoną energię, był naprawdę niespotykany - powiedziała Barty.

- Iga całkowicie na to zasługuje. Mam nadzieję, że nadal będzie tą samą osobą i wszystko będzie robić po swojemu i gonić z tym, co ma w swoich tenisowych marzeniach - dodała Barty.

Australijka zdradziła też, że świetnie się jej grało i trenowało przeciwko Idze Świątek.

- Uwielbiałam sprawdzać się przeciwko niej. Uwielbiałam z nią ćwiczyć i spędzać czas z jej zespołem. Jest genialną osobą i była jedną z pierwszych, które do mnie napisały po mojej informacji o zakończeniu kariery. To jest naprawdę miłe - przyznała Barty.

Dziennikarze sugerowali, że być może teraz Barty będzie grać w golfa, bo jest miłośniczką tego sportu. - Na razie musiałabym nauczyć się uderzać piłkę. Jestem podekscytowana tym, co będzie dalej, moim następnym rozdziałem jako osoba Barty, a nie sportowiec Barty. Jestem sportowcem, szaloną osobą i nie zamykam się przed żadnym sportem - przyznała.

Na konferencji prasowej obecny był również Craig Tyzzer, wieloletni trener Australijki. - Dla mnie decyzja o końcu kariery Ashleigh nie jest szokiem. Ona po prostu robi swoje. Myślę, że to właściwy czas na powiedzenia słowa koniec. Zwłaszcza po wygraniu dla Australijczyków turnieju Australian Open. Wątpię, czy zostało jej jeszcze wystarczająco sił - powiedział Tyzzer.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.