Chwila grozy w Indian Wells. Upadek Igi Świątek wyglądał naprawdę niebezpiecznie [WIDEO]

Ten upadek mógł sprawić duże zaniepokojenie kibiców Igi Świątek. Polka wyszła z niego jednak bez szwanku i kontynuowała grę w wygranym 7:6, 6:4 półfinale z Rumunką Simoną Halep w turnieju WTA 1000 w Indian Wells.
Zobacz wideo Iga Świątek będzie liderką rankingu WTA? "Pytanie nie czy, a kiedy"

Iga Świątek (4. WTA) w Indian Wells spisuje się wyśmienicie. Awansowała już do finału turnieju. - Zwycięstwo z Halep było jej 10. wygraną z rzędu (pięć w Dausze, pięć w Indian Wells). Wróciła pewność siebie, wróciły gesty zwycięstwa w czasie spotkania, słynny okrzyk "Jazda". Najlepsza wersja Igi Świątek - pisał o meczu Dominik Senkowski, dziennikarz sport.pl. W pierwszym secie meczu Świątek - Halep doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Polska tenisistka biegła do siatki do krótszego zagrania Rumunki. Świątek zdołała dogonić piłkę, odegrać ją, ale po chwili przewróciła się i z impetem wpadła w siatkę.

"Poświęcenie ciała"

Na szczęście Polce nic się nie stało. Po chwili wstała i kciukiem pokazała, że z jej stanem zdrowia jest wszystko ok.

- Poświęcenie ciała. Ona jest ok - napisała oficjalna strona WTA i zamieściła krótki film z upadki Igi Świątek.

W finale Świątek zmierzy się z Greczynką Marią Sakkari. To półfinalistka dwóch turniejów wielkoszlemowych z ubiegłego roku i zawodniczka, dla której finał w Indian Wells jest największym sukcesem w imprezie tej rangi.

Mecz Świątek - Sakkari w niedzielę o godz. 21. Zapraszamy do śledzenia relacji na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.