Od kilku lat w polskim tenisie rządzą Iga Świątek oraz Hubert Hurkacz. To nie jedyni tenisiści, którzy występują w World Tourze. Z roku na rok zwiększa się grono zawodników, którzy dobijają się do elity, czego najlepszym przykładem jest Kamil Majchrzak.
26-letni tenisista znalazł się na 77. miejscu w najnowszym rankingu ATP. To awans o dwie pozycje względem poprzedniego notowania, a zarazem najwyższa pozycja w karierze. To spory progres, bo przez cały ubiegły rok Majchrzak miał problem z przebiciem się do pierwszej setki zestawienia najlepszych tenisistów świata. Jeszcze pod konie grudnia 2021 roku zajmował 117. miejsce.
Awans jest pokłosiem dobrych występów na początku tego roku. Najlepszym osiągnięciem w tym sezonie jest półfinał turnieju WTA 250 w Pune w Indiach. Polak przegrał w nim 3:6, 6:7 z Emilem Ruusuvuorim (71. ATP). Choć ostatnio odpadł w 1/32 finału ATP 250 w Marsylii po porażce z Benjaminem Bonzim (64. ATP), to w tym roku ogrywał już kilku cenionych zawodników, jak chociażby doświadczonego Andreasa Seppiego (124. ATP) czy nadzieję włoskiego tenisa Lorenzo Musettiego (58. ATP).
Bezsprzecznie najlepszym z Polaków pozostaje Hubert Hurkacz, który zajmuje 11. miejsce w rankingu ATP. W czołówce zestawienia najlepszych rakiet świata nie doszło do żadnych zmian. Liderem pozostaje Novak Djoković przed Daniłem Miedwiediewem i Alexandrem Zverevem.