Zaskakujące słowa Novaka Djokovicia o Nadalu. "Mój syn aż podskakiwał"

Novak Djoković udzielił głośnego wywiadu dla BBC. Serb po raz pierwszy przemówił publicznie po tym, jak został wykluczony z udziału w wielkoszlemowym Australian Open. W trakcie rozmowy z dziennikarzem brytyjskiej stacji lider rankingu ATP zdecydował się na zaskakujące wyznanie dotyczące Rafaela Nadala.

Novak Djoković przerwał milczenie po głośnej aferze związanej z Australian Open. Serbski tenisista został wykluczony z wielkoszlemowego turnieju i deportowany 16 stycznia z Australii, gdyż nie zaszczepił się przeciwko Covid-19. Z Djokoviciem udało się porozmawiać dziennikarzom BBC. 

Zobacz wideo Iga Świątek: Chcę być bardziej agresywna na korcie

Novak Djoković zaskoczył wyznaniem na temat Rafaela Nadala

Djoković zdecydowanie zadeklarował, że nie jest antyszczepionkowcem, jednak nie zamierza się szczepić. Szykuje się też do powrotu do gry. Zamierza wystartować w turnieju w Dubaju, który rozpocznie się 21 lutego. Następnie chce wziąć udział w Indian Wells. W rozmowie z BBC Serb był jednak głównie pytany o Australian Open, m.in. o finałowe rozstrzygnięcia z kortów w Melbourne Park. 

Triumfatorem rywalizacji mężczyzn został Rafael Nadal, który pokonał Daniła Miedwiediewa. Legendarny Hiszpan tym samym wywalczył swój 21 wielkoszlemowy tytuł w karierze. To historyczne osiągnięcie

Jak się okazuje, finałowe starcie Nadala z Miedwiediewem śledził z uwagą nie tylko Novak Djoković, ale także cała jego rodzina. Lider rankingu ATP zaskoczył wyznaniem, że jego małżonka oraz syn byli mocno podzieleni, jeśli chodzi o to, komu kibicować. Serb przyznał, że jego syn jest wielkim fanem Rafaela Nadala. 

 - Moja żona Jelena kibicowała podczas tego meczu Miedwiediewowi. Natomiast mój syn wspierał Rafaela Nadala. Gdy tylko Nadal grał swoje akcje, mój syn Stefan aż podskakiwał - powiedział Djoković. 

- "Kiedy zagrasz z nim następny mecz?" - zapytał mnie Stefan. I stwierdził, że chciałby sobie zrobić zdjęcie z Rafą - dodał 34-latek.  

- Ja byłem neutralnym obserwatorem tego meczu. Nie kibicowałem żadnemu z finalistów, bo sam bardzo chciałem przecież tam być. Ale podobał mi się mecz - zakończył Djoković.

Więcej o:
Copyright © Agora SA