W poniedziałek Hubert Hurkacz pokonał Jo-Wilfrieda Tsongę 6:4, 7:6(9:7) w pierwszej rundzie turnieju ATP 500 w Rotterdamie.
Francuz, zajmujący dopiero 247. miejsce w rankingu ATP, nie był łatwym przeciwnikiem dla Polaka. Hurkacz popisał się niezwykle skutecznym serwisem, z którym Francuz zupełnie nie potrafił sobie poradzić. 37-latek jednak również nie odstawał pod tym względem, co udowodnił przede wszystkim w tie-breaku. Zmarnował jednak dwie piłki setowe w drugim secie przy prowadzeniu w tie-breaku 6:5 i 7:6. Ostatecznie to polski tenisista cieszył się ze zwycięstwa w meczu.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Rywalem Polaka w kolejnej rundzie holenderskiego turnieju będzie Włoch Lorenzo Musetti (63. ATP), który ograł w I rundzie Szweda Mikaela Ymera (75. ATP) w trzech setach - 6:3, 6:7(4), 6:3 po meczu trwającym 2 godziny i 42 minuty. Włoski tenisista mógł wygrać ten pojedynek w dwóch setach, ale w drugim przy prowadzeniu 5:4 nie wykorzystał dwóch piłek meczowych przy serwisie rywala.
Co ciekawe, Musetti przed kilkoma dniami mierzył się z innym polskim tenisistą, Kamilem Majchrzakiem, który wówczas pokonał 19-latka w ćwierćfinale turnieju ATP 250 w Pune.
Z kolei dla Hurkacza będzie to już trzeci pojedynek w karierze z Musettim. W 2021 roku w maju Polak skreczował w turnieju w Rzymie, a później pokonał Włocha podczas wielkoszlemowego Wimbledonu 3:0 w setach - 6:4, 7:6, 6:1.
Spotkanie polskiego tenisisty z Włochem zostanie rozegrane w środę 9 lutego. Początek około godz. 14:00 po zakończeniu pojedynków Filip Krajinovicia z Martonem Fucsovicsem oraz Jegora Gerasimowa z Felixem Auger-Aliassime. Mecz Hurkacza będzie można obejrzeć na antenach sportowych Polsatu i w aplikacji Polsat Box Go.