Kolejna edycja Australian Open już za nami. W singlu kobiet po wielkoszlemowy tytuł sięgnęła numer jeden światowego rankingu WTA, Australijka Ashleigh Barty, a w singlu mężczyzn triumfował Rafael Nadal, który w nieprawdopodobnych okolicznościach odwrócił losy spotkania z Rosjaninem Daniiłem Miedwiediewem, wygrywając 3:2 w setach po trwającym niemal pięć i pół godziny spotkaniu.
Dla hiszpańskiego tenisisty był to już 21. tytuł wielkoszlemowy w karierze, dzięki czemu wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji wszech czasów, wyprzedzając Rogera Federera i Novaka Djokovicia (obaj mają po 20 tytułów wielkoszlemowych).
Ten ostatni za pośrednictwem Instagrama postanowił pogratulować Barty i Nadalowi za triumfy w Australian Open. - Na tegorocznych AO rozegrano kilka niesamowitych spotkań, a finały były wyjątkowe. Gratulacje dla Ashleigh Barty za wspaniały występ przed swoją publicznością oraz dla Danielle Collins za niewiarygodny turniej - napisał Djoković.
I dodał: - Gratulacje dla Rafaela Nadala za wygranie 21. turnieju wielkoszlemowego. Niesamowite osiągnięcie. Zawsze imponujący duch walki, który zwyciężył. Daniił Miedwiediew dał z siebie wszystko i walczył, mając pasję i determinację, których od niego oczekujemy.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Wcześniej pod wielkim wrażeniem triumfu Nadala był również jego rywal, Daniił Miedwiediew. - To, co zrobiłeś, było niesamowite. Po prostu próbowałem grać w tenisa, ale po meczu zapytałem go: "Jesteś w ogóle zmęczony?". Myślę, że poziom był naprawdę wysoki. A ty podniosłeś go po dwóch setach. Jesteś niesamowity - mówił Rosjanin.
Przypomnijmy, że Novak Djoković nie mógł wziąć udziału w Australian Open z powodu deportacji z Australii. Serb prawdopodobnie nie zmienił podejścia i nadal nie zaszczepił się przeciw COVID-19.