Iga Świątek jak do tej pory w Australian Open najdalej zachodziła do czwartej rundy, ale tym razem zaszła aż do półfinału (w którym przegrała z Amerykanką Danielle Collins). Dzięki temu awansowała w rankingu WTA z 9. na 4. miejsce, powracając na najwyższe miejsce w karierze. Magda Linette awansowała za to z 53. na 46. miejsce (w AO awansowała do drugiej rundy). W czołowej setce znajduje się jeszcze 99. Magdalena Fręch,która odpadła po starciu z Simoną Halep.
Przed Świątek zaszła jedna istotna zmiana: na trzecie miejsce wskoczyła Czeszka Barbora Krejcikova (z czwartego). Po zwycięstwie na AO na szczycie umocniła się Ashleigh Barty, która ma ogromną przewagę nad rywalkami. Druga jest Aryna Sabalenka. Aż o cztery miejsca spadła Garbine Muguruza, a o dwa Anett Kontaveit. Awans o 20 pozycji zanotowała wspomniana wcześniej Danielle Collins, a wszystko to dzięki awansowi do finału.