Iga Świątek dostarczyła wiele emocji podczas Australian Open. Polka awansowała do najlepszej ósemki dzięki wygranej z Rumunką Soraną Cirsteą 5:7, 6:3, 6:3. W ćwierćfinale trafiła na Kaię Kanepi. W pewnym momencie przegrywała z Estonką już 4:6, 0:1, ale po morderczym, trwającym ponad trzy godziny spotkaniu, rozgrywanym przy 37 stopniach Celsjusza, udało jej się pokonać rywalkę 4:6, 7:6(2), 6:3. Gorzej zakończył się półfinał.
Danielle Collins była bardzo dobrze przygotowana na Świątek. Pokazała to już od pierwszych minut, szybko zdobywając przewagę 4:0 w pierwszym secie. Polka zaczęła odrabiać straty, jednak to nie wystarczyło, aby pokonać Amerykankę. Collins wygrała 6:4, 6:1 i w finale Australian Open zmierzy się z liderką światowego rankingu Ashleigh Barty.
Iga Świątek z roku na rok radzi sobie coraz lepiej. W 2019 roku odpadła w drugiej rundzie Australian Open, w następnych latach (2020-2021) zakończyła rozgrywkę na czwartej rundzie. Półfinał w bieżącym roku to dotychczas jej najlepszy wynik. Walka o finał Wielkiego Szlema wiąże się także z ogromnymi zarobkami. Zawodniczki, które zakwalifikowały się do tego etapu otrzymały 653 126 dolarów amerykańskich. W przeliczeniu na złotówki daje to ponad 2,6 miliona!
Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl
Podkreślmy, że nie są to najwyższe zarobki Świątek w karierze. Najwięcej Polka zgarnęła w 2020 roku za wygranie innego wielkoszlemowego turnieju - Roland Garros. Tenisistka otrzymała za wygraną 1,768 mln dolarów, co przekłada się na niemal pięć mln złotych. Warto dodać, że nagrody pieniężne z turniejów to tylko jedno ze źródeł zarobków tenisistki, innymi są m.in. umowy sponsorskie, których wysokość jest objęta tajemnicą.
Według oficjalnej strony WTA łączne zarobki Igi Świątek sięgają kwoty 4,898,553 dolarów amerykańskich. Kwota ta nie została jednak zaktualizowana o zarobki za Australian Open 2022. Sumując więc, zarobki Polki w karierze wynoszą: 5,553,679 dolarów. Daje to polskiej tenisistce ponad 22,7 miliona złotych.