Danielle Collins drugą finalistką Australian Open 2022. Amerykanka okazała się zdecydowanie lepsza w pófinałowym starciu z Igą Świątek. Polka wyglądała na bezsilną i tylko momentami pokazywała swoje umiejętności. Na korcie było widać ogromną różnicę klas.
Oba sety w meczu Świątek wyglądały na początku podobnie. Collins przełamywała Polkę w pierwszych gemach a następnie wygrywała swoje podania. W pierwszej partii turniejowa siódemka potrafiła się jednak przebudzić, dlatego przegrała "tylko" 4:6. W drugim jednak była już absolutnie bezradna i wygrała tylko jednego gema.
Poczynania Igi Świątek budzą wielkie emocje w kraju i na świecie. Jej porażkę postanowił skomentować Zbigniew Boniek. - Szkoda, ale zdania nie zmieniam. Iga Świątek ma potencjał nieprawdopodobny, gdy tylko nad tym zapanuje, takie mecze będzie wygrywać spokojnie - stwierdził były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Wiceprezydent UEFA docenił jednak walkę, jaką podjęła podczas Australian Open 20-latka. - Dziękujemy za australijskie emocje - dodał Boniek.
W sobotnim finale Australian Open Danielle Collins zmierzy się z faworytką gospodarzy Ashleigh Barty, która szybko poradziła sobie w pierwszym z czwartkowych półfinałów z Madison Keys (6:1, 6:3).