• Link został skopiowany

Rywalka Igi Świątek zdradza swój atut przed półfinałowym meczem

- Mam nadzieję, że będę w stanie utrzymać pewność siebie, którą zyskałam przez ostatnie lata i wykorzystać ją jako swój atut - mówi Danielle Collins, rywalka Igi Świątek w półfinale Australian Open.
Fot. Andy Brownbill / AP

Iga Świątek (9. WTA) jest już w półfinale wielkoszlemowego turnieju Australian Open. W środę w nocy Polka pokonała Estonkę Kaię Kanepi (115. WTA) 4:6, 7:6(2), 6:3. Świątek mecz o finał rozegra w czwartek rano. Tym razem jej rywalką będzie Danielle Collins. W ćwierćfinale Amerykanka pokonała Francuzkę Alize Cornet (61. WTA) 7:5, 6:1.

Zobacz wideo Co czeka Igę Świątek w półfinale AO? Ekspert nie ma wątpliwości

Collins skomentowała awans do finału

- To był świetny mecz w moim wykonaniu. Mam za sobą kilka wspaniałych spotkań w tym turnieju. Naprawdę cieszę się z tego, jak czuję się obecnie fizycznie i mentalnie - powiedziała Amerykanka na pomeczowej konferencji prasowej.

Dla Collins to drugi awans do półfinału turnieju wielkoszlemowego. Ostatni raz Amerykanka dokonała tego trzy lata temu. Co ciekawe, miało to też miejsce w Australii. Wtedy Collins przegrała z Petrą Kvitovą 6:7(2), 0:6.

- Od tego czasu znacząco wzmocniłam serwis. Moja wytrzymałość ogromnie się poprawiła. Myślę, że ogólnie poprawa nastąpiła w zakresie mocy i szybkości. Na tym skupiałam się przez ostatnie kilka lat. Sądzę, że to jest największa różnica w porównaniu z tym, w jakim miejscu byłam w 2019 roku - skomentowała Collins.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

I dodała: - Poprzednio, gdy byłam tu w półfinale, to nigdy wcześniej czegoś takiego nie osiągnęłam. Potem zaczęłam docierać do dalszych etapów w turniejach. Mam nadzieję, że będę w stanie utrzymać pewność siebie, którą zyskałam przez ostatnie lata i wykorzystać ją jako swój atut. Myślę, że to doświadczenie pomaga mi w trudnych momentach na korcie.

Świątek i Collins rozegrają spotkanie w czwartek 27 stycznia na Rod Laver Arena około godz. 11 czasu polskiego. Godzina rozpoczęcia może ulec przesunięciu, bo polsko-amerykański półfinał będzie drugim w kolejności. Wcześniej, o godz. 9.30, zostanie rozegrany mecz pomiędzy Australijką Ashleigh Barty, a Amerykanką Madison Keys.

Mecz Polki będzie można obejrzeć na antenie Eurosport 1, a także na platformie player.pl. Zapraszamy także do śledzenia relacji na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: