Ta piłka przejdzie do historii! Tak Iga Świątek zakończyła ćwierćfinał. "OMG" [WIDEO]

Iga Świątek po niezwykle ciężkim, trzygodzinnym spotkaniu pokonała Estonkę Kaię Kanepi 4:6, 7:6(2), 6:3 i awansowała do półfinału Australian Open. Polka po raz kolejny dała pokaz swoich niezwykłych umiejętności. Szczególnie zachwycił ostatni gem i sposób w jaki wywalczyła punkt decydujący o zwycięstwie.

Iga Świątek (9.WTA) po raz kolejny zachwyciła świat podczas trwającego właśnie Australian Open. Polka wyeliminowała w ćwierćfinale Estonkę Kaię Kanepi (115. WTA) 4:6, 7:6(2), 6:3 i potwierdziła swoje aspiracje do drugiego triumfu w turnieju wielkoszlemowym.

Zobacz wideo "Djoković jest największym sportowcem w naszym kraju. Wszyscy jesteśmy po jego stronie"

"Dzieło sztuki". Niezwykła wymiana na koniec meczu Świątek z Kanepi

Kibiców zachwycił szczególnie ostatni gem w wykonaniu Świątek. Pomimo zdecydowanych ataków podirytowanej Estonki, Polka za każdym razem potrafiła odpowiedzieć. - Ten ostatni gem Igi Świątek powinno kupić Muzeum Sportu. Dzieło sztuki. A o ostatniej wymianie dzieci powinny się uczyć w szkołach - napisał na Twitterze szef Viaplay Paweł Wilkowicz. 

Ostatnia wymiana w środowym meczu zrobiła już furorę w mediach społecznościowych. Przy stanie 40:15 dla Polki doszło do kolejnej niezwykłej wymiany, w której to Kanepi miała zdecydowaną przewagę. Obie tenisistki nie chciały odpuścić, przez co były zmuszone do biegania po całym korcie. Ostatecznie to jednak Świątek po kilku fenomenalnych obronach wyszła z niej zwycięsko. Tuż po ostatnim odbiciu 20-latka z radości wypuściła rakietę z rąk. A opis jej ostatniej akcji może być tylko jeden: OMG! Zresztą spójrzcie sami:

Po tym zwycięstwie Iga Świątek awansowała po raz drugi w karierze do półfinału imprezy wielkoszlemowej w singlu. Pierwszy raz tak wysoko była dwa lata temu w Paryżu, gdzie ostatecznie zwyciężyła w Roland Garros. W Melbourne jeszcze nigdy nie doszła do najlepszej czwórki. Jej rywalką w walce o finał będzie Danielle Collins (30. WTA). Amerykanka w ćwierćfinale pokonała Francuzkę Alize Cornet (61. WTA) 7:5, 6:1.

Spotkanie Świątek - Collins odbędzie w czwartek jako drugie po godzinie 9:00 rano czasu polskiego, po pierwszym półfinale Ash Barty - Madison Keys.

Więcej o: