Rafael Nadal dzięki wygranej z Denisem Shapovalovem (6:3, 6:4, 4:6, 3:6, 6:3) osiągnął 36. półfinał w turnieju wielkoszlemowym i po raz siódmy w karierze znalazł się w najlepszej czwórce w Australian Open. Hiszpan musiał jednak zmagać się ze sporymi problemami zdrowotnymi - w trakcie rozgrywki odczuwał już tak silny ból, że prawie nie był w stanie swobodnie chodzić. Rafael Nadal jednak zażył leki przeciwbólowe i zdołał wyeliminować Kanadyjczyka.
Rafael Nadal mimo problemów zdrowotnych zdołał pokonać Denisa Shapovalova i awansować do półfinału Australian Open. Hiszpan odniósł się do zarzutów rywala o przedłużanie przerw między punktami - Kanadyjczyk oskarżył wówczas sędziów o korupcję. "To logiczne, że po takim meczu jest frustracja. No ale Denis jest młody, a w takim wieku wszyscy popełniamy błędy. Zasady są takie same dla wszystkich i są arbitrzy, którzy to egzekwują. Potrzebowałem więcej czasu, żeby się przebrać i go to rozzłościło. Ja przestrzegałem zasad i wyznaczonego czasu" - powiedział.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Co konkretnie dolegało byłemu liderowi światowego rankingu podczas meczu? "Miałem problemy fizyczne, czułem, że coś jest nie tak z żołądkiem. Miałem udar cieplny, zawroty głowy i problemy z prawidłowym oddychaniem. Do tego momentu grałem dobrze, a potem poziom mojej energii spadł. Próbowałem przetrwać, to był mój mały cud. To był test przetrwania i wytrzymałości fizycznej oraz mentalnej" - dodał Nadal.
Rafael Nadal zagra o finał Australian Open z Włochem Matteo Berrettinim, który po pięciosetowym boju wyeliminował Gaela Monfilsa (6:4, 6:4, 3:6, 3:6, 6:2). W drugiej parze półfinałowej zagrają zwycięzcy pojedynków Jannik Sinner - Stefanos Tsitsipas oraz Felix Auger-Alliassime - Daniłł Miedwiediew.