Media: Kolejny zwrot akcji w sprawie Djokovicia. Jednak będzie mógł zagrać?

Niewykluczone, że Novak Djoković weźmie udział w turnieju French Open - poinformowała "La Gazzetta dello Sport". Wszystko zależy od tego, jakie przepisy zostaną ostatecznie przyjęte przez francuskie władze.

"Tenisiści zostali poinformowani, że już wkrótce francuski rząd uchwali przepisy zakazujące nieszczepionym sportowcom startu w jakichkolwiek zawodach sportowych. Zawodnicy będą musieli być w pełni zaszczepieni lub posiadać zaświadczenie lekarskie, które zwalnia ich ze szczepień z powodów medycznych" – takiego maila według portalu "Tennis Majors" ATP miało wysłać do tenisistów. French Open, który odbędzie się na przełomie maja i czerwca, nie będzie zwolniony z nowych wytycznych.

Zobacz wideo "Djoković jest największym sportowcem w naszym kraju. Wszyscy jesteśmy po jego stronie"

Te mogłyby skomplikować i tak już szalenie skomplikowaną sytuację serbskiego nr 1 rankingu ATP. Przypomnijmy: Novak Djoković został deportowany z Australii i nie wystąpił w turnieju Australian Open. To koniec niemal dwutygodniowego serialu z udziałem serbskiego tenisisty, ale równocześnie dopiero początek pytań o przyszłość Serba.

Kolejny zwrot w sprawie Djokovicia? Może zostać dopuszczony do Rolanda Garrosa

Djoković - przez swoją niechęć do szczepień - może mieć duży kłopot z udziałem w kolejnych tegorocznych oraz przyszłych turniejach. Jednak jak informuje "La Gazzetta dello Sport", wcale nie musi tak być. Okazuje się, że francuskie władze zezwolą na wjazd do kraju również osobom, które przeszły zakażenie koronawirusem w okresie do 6 miesięcy przed zawodami. W takiej sytuacji znajdowałby się Djoković. Serb utrzymuje, że 16 grudnia otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa.

Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl!

Tak naprawdę nie wiadomo jednak, jaki jest status zdrowotny Djokovicia. Serb twierdzi, że dwa razy zachorował na Covid: w czerwcu 2020 po serii turniejów Adria Tour oraz w grudniu 2021. Tylko że w pierwszym przypadku poinformował o tym w mediach społecznościowych, a w drugim milczał. Dopiero w toku rozprawy w Australii świat dowiedział się, że Djoković miał uzyskać 16 grudnia pozytywny wynik na Covid.

A co z innymi wielkoszlemowymi turniejami? Trudno wyrokować, bo do nich zostało jeszcze sporo czasu. Aktualnie do Wielkiej Brytanii Djoković mógłby wjechać bez zaszczepienia. Musiałby jedynie pozostać w izolacji przez 10 dni i okazać dwa negatywne testy. Wtedy mógłby wziąć udział w Wimbledonie. Natomiast Stany Zjednoczone, gospodarz US Open, wymagają wypełnienia szczegółowego formularza od każdego, kto chce wjechać do kraju.

Więcej o: